Matka – pracowniczka – biznesmenka

Kobiety nadal muszą walczyć o swoje miejsca w biznesie. Na rynku pracy młode matki codziennie toczą bój o możliwość pogodzenia obowiązków domowych z karierą. Choć coraz częściej im się udaje, to, jak pokazują badania, wiele jeszcze pozostaje do zrobienia w tej materii.

Przemiany kulturowe oraz idąca za nimi stopniowa transformacja roli kobiet w społeczeństwie wpłynęły na zmianę ich pozycji. Młode kobiety charakteryzuje ambicja i chęć odnoszenia sukcesów na polu zawodowym. Polki już dawno wyrwały się z przysłowiowych czterech ścian, jednak wciąż większość z nich chce także założyć rodzinę. Niemal 80 proc. kobiet w wieku 18-24 deklaruje, że pragnie posiadać potomstwo – wynika z najnowszego raportu CBOS.

Mimo nadmiaru obowiązków rzadko też rezygnują z rzeczy, które sprawiają im przyjemność, takich jak hobby, dbanie o siebie czy spotkania ze znajomymi. Wielość pełnionych ról nie przeszkadza kobietom w odnoszeniu sukcesów zawodowych i w codziennym godzeniu rozwijającej się kariery z macierzyństwem i obowiązkami domowymi.

Co więcej, kobiety coraz częściej zajmują stanowiska menedżerów w firmach i są odpowiedzialne za podejmowanie decyzji finansowych. Okazuje się, że macierzyństwo nie tylko nie stoi na przeszkodzie w spełnianiu zawodowych aspiracji, ale wnosi wiele cennego doświadczenia. - Pracujące matki to kobiety dobrze zorganizowane i zaradne. W sytuacjach wymagających zachowania zimnej krwi często radzą sobie dużo lepiej niż mężczyźni – zauważa Elżbieta Micigolska-Turczyk, Idea Expert SA, Związek Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF). – Zespół cech, które mamy nabywają w trakcie opieki nad dziećmi, takich jak cierpliwość, odporność na stres i umiejętność pracy pod presją czasu, powodują, że podejmują one trafne decyzje. Macierzyństwo uczy bowiem umiejętności pracy wielozadaniowej, uodparnia na zmęczenie, co ułatwia kobietom odnalezienie się w wymagającym i złożonym środowisku biznesowym - dodaje ekspert.

Kobiety stereotypowo postrzegane są jako zbyt słabe i mało pewne siebie, by sprawdzać się jako osoby decyzyjne w kwestiach inwestycji finansowych. - Jednak to właśnie ostrożna analiza ryzyka, przemyślane decyzje wynikające ze zrozumienia faktów, a nie ambicji personalnych, powodują, że udaje im się sprawnie zarządzać przedsiębiorstwami – dodaje Elżbieta Micigolska-Turczyk, Idea Expert SA, ZFDF.

Choć kobietom jest trudniej, okazuje się, że na liście 100 najbogatszych ludzi na świecie znajduje się ich kilkanaście. Oto te, które odniosły najbardziej spektakularny sukces. Christy Walton zajmuje 10. miejsce na liście najbogatszych ludzi świata. Ma 56 lat, majątek odziedziczyła po mężu. Wartość sprzedaży produktów oferowanych przez jej sieć Wal-Mart wynosi 405 mld dolarów rocznie.

Liliane Bettencourt, właścicielka koncernu L’Oreal, ma 89 lat i zajmuje 15 miejsce na liście światowych miliarderów, we Francji jest drugą najbogatszą osobą. To dzięki niej do koncernu należą marki: Cacharel, Garnier Paris, Maybeline, Biotherm i Vichy.

Iris Fontbona zajmuje 27 miejsc na liście najbogatszych ludzi świata. Zarządza największą firmą w Chile, wydobywającą miedź. Tylko w 2012 roku akcje firmy osiągnęły 70 proc. zysku.

Georgina „Gina” Rinehart jest najbogatszą osobą w Australii. Jej firma dysponuje piątymi co do wielkości złożami rudy żelaza. Jest właścicielką jednej z największych sieci telewizyjnych w Australii i grupy medialnej wydającej 3 gazety.

Birgit Rusing jest trzecią najbogatszą osobą w Szwecji. Ma 88 lat. Jej firma produkuje opakowania do napoi.

Jacqueline Mars zajmuje 44 miejsce na liście miliarderów, jest 4 najbogatszą kobietą w Ameryce. Jej firma produkuje m.in. batony Snikers, Mars, M&M.

Susanne Klatten zajmuje 52 miejsce na liście miliarderów, jest 3 najbogatszą osobą w Niemczech. Oprócz udziałów w BMW, posiada udziały w firmach: farmaceutycznej, produkującej energię wiatrową, producencie węgla i grafitu oraz produkującej nawozy dla rolnictwa.

Anne Cox Chambers, właścicielka Cox Enterprises, zajmuje 53 miejsce w rankingu miliarderów świata. Zarządza imperium medialnym, w którego skład wchodzą gazety, telewizja, radio i telewizja kablowa.

A jak sytuacja wygląda w świecie oddalonym od milionowych biznesów? Zakupy, gotowanie oraz opieka nad dziećmi. Życie mam nie należy do najłatwiejszych, a „zawód”, który wykonują, należy do najważniejszych na świecie. Na ile wycenić pracę kobiety w domu? Według badania przeprowadzonego przez Insure.com, roczny dochód matki, która wykonywałaby wszystkie te czynności, powinien wynieść ponad 185 754 zł, co miesięcznie dałoby zarobki rzędu 15 480 zł.

Portal Insure.com poprosił kobiety o wycenę swoich obowiązków domowych i rodzinnych. – Najwięcej mam (16 proc.) ocenia, że za wysiłek związany z prowadzeniem domu i wychowaniem dzieci powinno się otrzymywać wynagrodzenie od 62 952 zł do 94 428 zł rocznie. Ponad połowa z matek (56 proc.) wycenia swoją pracę powyżej 125 904 zł rocznie, a 7 proc. powyżej 314 760 zł – komentuje Katarzyna Gębala z Sedlak & Sedlak.

Dziś większość kobiet nie chce jednak zostawać po urodzeniu dziecka w domu dłużej, niż jest to konieczne. Mamy po okresie urlopu macierzyńskiego lub wychowawczego muszą samodzielnie wypracować sposób łączenia opieki nad dziećmi z pracą. Możliwości osiągnięcia równowagi pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym są różne w zależności od branży, w której pracują kobiety, i wewnętrznych regulaminów poszczególnych firm.

Czy istnieje praca marzeń dla kobiet pragnących rozwijać się zawodowo i sprawdzać się w roli mamy?

Prywatna opieka medyczna, dodatkowe ubezpieczenia dla pracownika i jego rodziny, zniżki na korzystanie z obiektów sportowych i kulturalnych – to tylko nieliczne z udogodnień czekających na osoby pracujące w korporacji. Kobiety wracające do pracy po urlopie macierzyńskim również je docenią. Dodatkowo dla młodych mam wiele korporacji przygotowuje dostosowaną do ich potrzeb ofertę w postaci firmowych żłobków i przedszkoli lub dofinansowania pobytu dziecka w placówce zewnętrznej. Częste są też bony świąteczne i dodatki wakacyjne przeznaczone dla pracowników i ich rodzin. Wiele korporacji zaczyna dbać o mamy jeszcze zanim urodzą dziecko, oferując im dodatkowe specjalistyczne badania, poród w nowoczesnych ośrodkach czy specjalne pokoje do wypoczynku.

Większość z takich rozwiązań jest trudna do wprowadzenia w małych i średnich firmach ze względu na mniejsze możliwości finansowe i ograniczone zaplecze lokalowe takich organizacji. Korporacje dzięki zatrudnianiu wielu pracowników mają też większe możliwości zmiany wymiaru czasu pracy i form zatrudnienia kobiet z dziećmi.

Pracujące mamy powinny również docenić pracę w sferze budżetowej. Do podstawowych udogodnień należą duża stabilność zatrudnienia, dogodne godziny pracy i stałe dodatki finansowe. Sektor budżetowy zazwyczaj zatrudnia w oparciu o Kodeks pracy, oferując dużo większe poczucie bezpieczeństwa niż w przypadku rozpowszechnionych na rynku pracy umów cywilnoprawnych.

Pracownicy „budżetówki” nie muszą się też martwić o pensję. Choć zazwyczaj ich wynagrodzenia nie należą do wysokich, to pracownik ma pewność, że jego wypłata wpłynie na konto w terminie. Może również liczyć na dofinansowanie wyjazdów wakacyjnych i trzynastą pensję w roku przysługującą pracownikom w tym sektorze. Ustawa o pracownikach samorządowych określa też reguły przyznawania dodatku za staż, który otrzymują wszyscy pracownicy sfery budżetowej po uzyskaniu odpowiedniego stażu pracy. Dla pracujących mam dodatkowymi atutami zatrudnienia w budżetówce będą dogodne godziny pracy. Praca w administracji pozwala zakończyć pracę już w okolicach godziny 15. Pozwala to na odebranie dzieci z przedszkoli lub żłobków i zaplanowanie wspólnego rodzinnego popołudnia.

Tekst: Ela Prochowicz

Więcej w najnowszym EKS Magazynie: * Niepewni mężczyźni*