Matylda Damięcka pokazała grafikę na 11 listopada. Łzy same napływają do oczu
Matylda Damięcka na swoim koncie na Instagramie opublikowała grafikę nawiązującą do 11 listopada – Święta Niepodległości wszystkich Polaków. Grafika ta łamie serce, a jeszcze więcej mówi o tym, jak bardzo jako społeczeństwo jesteśmy podzieleni.
11.11.2021 | aktual.: 16.03.2022 15:01
Matylda Damięcka, chociaż rzadko zabiera głos osobiście, swoje opinie wyraża za pomocą grafik. Na jej profilu na Instagramie możemy znaleźć ilustracje do najważniejszych wydarzeń dotykających polskie społeczeństwo. Artystka swoimi rysunkami przypomina również o ważnych rocznicach czy świętach.
Mur z dłoni, który na myśl przywodzi rzeź, dno, rozlew krwi, a także to, jak bardzo jako społeczeństwo jesteśmy podzieleni – to możemy zobaczyć na najnowszej pracy Matyldy Damięckiej.
Uwagę zwracają szczególnie dłonie, które po lewej stronie grafiki są rozdzielone, a po prawej jeszcze się trzymają. Dodatkowo warto przyjrzeć się drugiej kolumnie dłoni od lewej - na nadgarstku widać wyraźnie błyskawicę - symbol Strajku Kobiet - a dolną dłoń powstrzymuje inna przed pomocą.
To bardzo mocny symbol polskiego rozdarcia. W takie święto jak 11 listopada warto więc zastanowić się nad tym, co tak naprawdę nas dzieli – poglądy, zarobki, a może politycy? Grafika Damięckiej zwraca uwagę na to, że mamy szansę, by jeszcze złapać się za ręce jako naród i walczyć o wspólnotę.
To kolejna praca Matyldy Damięckiej na temat związany z historią czy polityką. Jej grafiki są powielane tysiące razy, nierzadko stając się symbolami. Tak było między innymi w przypadku rysunku nawiązującego do decyzji Trybunału Konstytucyjnego ograniczającej prawo kobiet do terminacji ciąży.
Matylda Damięcka narysowała kobietę, która wisi na paragrafie. Zasugerowała, że jej cielesność jest uzależniona od zimnych, surowych zasad, określanych przez sędziów, że sama o sobie nie może decydować. Ten obraz umieszczało na swoich profilach w mediach społecznościowych wiele osób, również artystów, aktorów, wokalistów, dziennikarzy.