Mąż mnie bije, bo zasłużyłam!
Przemoc ma płeć?
Przykuł Małgosię kajdankami do kaloryfera, do jej ust wepchnął ręcznik, a potem metodycznie kopał ją w brzuch. Ale kiedy chce, potrafi być „ludzki
Przykuł Małgosię kajdankami do kaloryfera, do jej ust wepchnął ręcznik, a potem metodycznie kopał ją w brzuch. Tylko dwa razy dostała w twarz. Nie chciał zostawiać widocznych śladów. Wiedział, że Małgosia nie pójdzie na policję, ale bał się sąsiadki, która po ostatniej awanturze, zagroziła, że to zgłosi.
Agatę mąż tylko przeciągnął po dywanie i walnął o meblościankę. Potem siedziała z pobitą głową i czuła się dokładnie tak, jak ją nazwał – jak "g…wno, zero, wredna s..ka i dz..wka. ". Agata wie, że to była jej wina, bo jej niewyparzona gęba jak zwykle się nie zamykała. Wie, że kiedyś była inna, a teraz on jej nienawidzi i nic do niej nie czuje. Przecież ona uważa się za pępek świata, a jego „ustawia” i śledzi. To ona nie daje mu żyć, a te 10 lat, które z nią spędził, to stracone lata.
Przez kolejny miesiąc będzie spokój. Będzie mówił, że ja kocha, a nawet zrobi jej prezenty. Kiedy chce, potrafi być „ludzki”.
Tekst: mo/wp.pl
POLECAMY: PRZEMOC W DOMU. JAK ZAREAGOWAĆ?