Mąż od lat nie chce uprawiać z nią seksu. "Twierdzi, że to wyimaginowany problem"
W ich związkach seksu nie ma czasami od kilku lat, czasami od kilku miesięcy. Ale to nie one unikają zbliżeń w sypialni. Kobiety nie wiedzą jednak, dlaczego są skazane na przymusową abstynencję, bo ich partnerzy nie chcą wyjawić prawdziwych powodów niechęci do seksu. - Jeżeli nie ma żadnej chęci współpracy, a mężczyzna zdecydowanie odrzuca propozycję skorzystania z pomocy terapeuty, niestety nie wróży to dobrze relacji – twierdzi seksuolożka Anna Golan.
46-letnia Anna, laborantka z Torunia, nie pamięta, kiedy ostatni raz uprawiała z mężem seks. – Może to było trzy, a może już cztery lata temu – mówi matka dwójki nastoletnich dzieci. – Nigdy nie byłam specjalnie gorącą kochanką, ale lubiłam seks, byłam otwarta na nowości. Wiadomo, że gdy dzieci są małe, to trudno o intymność, siły na baraszkowanie w łóżku. Ale jakoś dawaliśmy radę. Gdy jednak dzieci podrosły, seks był coraz rzadszy. Sądziłam, że to dlatego, że mój mąż dużo pracował na noce - jest ratownikiem medycznym. Mijaliśmy się w domu. Teraz jednak mamy większe mieszkanie, on pracuje głównie w ciągu dnia, a seksu zero.
Anna próbowała wielokrotnie rozmawiać z mężem. Bezskutecznie. – On mówi, że nie ma ochoty i ucina wszelkie dyskusje. Gdy mówię mu, że za nim tęsknię, że mam swoje potrzeby, że brakuje mi bliskości, on podnosi głos. Twierdzi, że to wyimaginowany problem, że mamy już swoje lata. Albo że jestem zboczona, nie umiem zapanować nad chucią, że on mnie nie poznaje… Czasami tłumaczy mi zniecierpliwionym głosem, że się zaharowuje i że zwyczajnie nie ma siły. Ale przez trzy lata nie znalazł ani jednego dnia, w którym miał ochotę pobyć ze mną blisko? Najgorsze jest jednak to, że w ogóle nie chce ze mną o tym rozmawiać.
Zdaniem seksuolożki Anny Golan, jeśli z drugiej strony nie ma żadnej próby zrozumienia potrzeb partnerki, to warto się zastanowić, jaka przyszłość czeka taki związek. Nawet jeżeli mężczyzna ma mniejsze potrzeby, to w dobrej relacji zadaje sobie pytanie: "Co ja mogę dla mojej partnerki zrobić? Może mogę dać jej jakieś pieszczoty?" – uważa Golan. - Jeśli relacja jest zdrowa, to partner ma ochotę zatroszczyć się o potrzeby kobiety. Jeżeli to się nie dzieje, jeżeli kobieta spotyka się z oskarżeniami o to, że jest zboczona, bo chce seksu, że ma niepohamowane żądze, to warto zastanowić się nad przyczynami takiego zachowania.
"Nie chce się kochać, bo więcej zarabiam"
39-letnia Monika z Warszawy od kilku lat bardzo dużo pracuje, ale z drugiej strony dzięki jej inicjatywie i operatywności sytuacja finansowa jej rodziny poprawiła się do tego stopnia, że niczego jej nie brakuje. – Prowadzę sieć zakładów kosmetycznych, które świetnie funkcjonują – opowiada kobieta. – Mój mąż jest urzędnikiem w administracji państwowej, dobrze zarabia, ale ja zdecydowanie więcej. Myślę więc, że brak seksu w naszym małżeństwie jest spowodowany moimi zarobkami. Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
- Jeśli chodzi o przyczyny unikania przez mężczyznę seksu, to może być ich cała masa – uważa seksuolożka Anna Golan. - Po pierwsze to mogą być kłopoty z seksualnością - mam tu na myśli spadek libido z niezdiagnozowanych przyczyn. Być może ten mężczyzna ma podwyższony poziom lęku, może to być też stan depresyjny i inne tego typu przyczyny wynikające z kondycji psychicznej albo zdrowotnej. Może być też tak, że on zauważył np. problem z utrzymaniem erekcji i ucieka od tego tematu, wstydzi się tego, boi się za to wziąć.
Monika twierdzi, że nie ma już siły prowadzić z mężem kolejnych rozmów. Jakakolwiek próba ustalenia przyczyn takiego stanu rzeczy kończyła się fiaskiem. – On mówi, że wszystko jest ok, a brak seksu to stan przejściowy – narzeka kobieta. – Tylko to już trwa ponad rok. To kiedy brak ochoty mężowi przejdzie?
Masturbacja łatwiejsza niż igraszki w sypialni?
- Współcześnie częstymi powodami, dla których mężczyźni odmawiają seksu, są kompulsywne oglądanie pornografii i masturbacja – mówi Anna Golan. - Czyli znowu mamy tu do czynienia z nierozwiązanym problemem natury psychologicznej i seksuologicznej, jakimś sekretem, który ten mężczyzna ukrywa.
Seksuolożka wspomina też o skrajnych przypadkach, kiedy mężczyźnie zdarza się korzystać z usług seksualnych. – Wtedy obawia się o zdrowie żony. Boi się, że mógłby zakazić ją jakąś chorobą – uważa Anna Golan.
Na masturbacji przed komputerem przyłapała swojego partnera 49-letnia Ilona, menadżerka w firmie medialnej z Warszawy. – Obudziłam się w nocy, miejsce obok mnie było puste – opowiada kobieta. – Wyszłam po cichu z sypialni, bo zobaczyłam, że w gabinecie pali się lampka. Witek nie usłyszał moich kroków. Siedział przed komputerem od pasa w dół nagi i masturbował się bardzo intensywnie. Na ekranie komputera leciało ostre porno, na którym była jedna kobieta i kilku mężczyzn.
Ilona opowiada, że jej partner nawet się nie zawstydził jej widokiem. Nie przerwał też masturbacji. – Zamknął tylko bez słowa drzwi – wspomina kobieta. – Potem powiedział mi, że ostatnio jest w złej kondycji psychicznej i nie ma siły na gry wstępne, cały ten "rytuał godowy", którego od niego wymagam, gdy mamy uprawiać seks. Twierdzi, że masturbacja jest łatwiejsza, szybsza, wymaga znacznie mniej wysiłku. Nie chciał jednak zgodzić się na wizytę ani u seksuologa, ani psychiatry. Uznałam, że skoro ma obniżony nastrój, to może chodzić o depresję… Czuję się bezsilna, bo seksu nie uprawiamy od co najmniej pięciu miesięcy.
Mąż wierny kochance?
36-letnia Teresa z Wrocławia, graficzka obecnie niepracująca i zajmująca się wychowywaniem 10-letniej córki, podejrzewa, że jej mąż nie uprawia z nią seksu, ponieważ ma kochankę. – Kiedyś bez seksu nie mogliśmy się obejść – wspomina kobieta. – Teraz mąż nie dotyka mnie nawet palcem, nie całuje na do widzenia, co kiedyś było nie do pomyślenia. Niestety wszelkie pytania o brak bliskości ucina i tłumaczy się zmęczeniem spowodowanym pracą. Nie wiem, jak mam do niego dotrzeć, a intuicja mówi mi, że dzieje się coś złego. Rozważam nawet wynajęcie detektywa…
- Oczywiście bywa też tak, że mężczyzna jest zaangażowany w jakąś inną relację – przekonuje Anna Golan. - Jeżeli on ma kochankę i nie uprawia seksu z żoną, to by wskazywało, że w tej drugiej relacji jest też zaangażowany emocjonalnie, nie tylko fizycznie. Chce być wierny wobec kochanki, co jest równoznaczne z tym, że związek z nią jest dla niego ważniejszy. To może też wskazywać, że przygotowuje się do odejścia, jeżeli nadarzą się dobre warunki.
Zdaniem Anny Golan, jeżeli po stronie mężczyzny nie ma żadnej chęci współpracy i zdecydowanie odmawia skorzystania z pomocy terapeuty, to niestety nie wróży dobrze relacji. - To jest trochę tak, jakby jedna osoba powiedziała: "Ja nie chcę rozwiązywać problemów, mnie jest dobrze tak jak jest. Jeśli się męczysz, to jest twoja sprawa". To niestety absolutnie nie jest partnerska postawa i nie rokuje dobrze dla związku – uważa specjalistka.
Drogie użytkowniczki, mamy dla Was otwartą rekrutację do testowania kosmetyków marki AVA Laboratorium. Jeśli macie ochotę dostać zestaw kosmetyków i sprawdzić jak działają, zgłoszenia zbierane są TUTAJ.