Meghan Markle cieszy się zainteresowaniem mediów. Jej zachowanie przeanalizowała ekspertka od mowy ciała

Meghan Markle i książę Harry pojawili się na Festiwalu Muzyki w Mountbatten. Ich zachowanie przeanalizowała ekspertka od mowy ciała Judi James.

Meghan Markle i książę Harry spełniają ostatnie obowiązki
Źródło zdjęć: © Getty Images

Meghan Markle i książę Harry przebywają w Wielkiej Brytanii, gdzie spełniają swoje ostatnie obowiązki względem królowej. Każde ich wyjść budzi wielkie emocje, a paparazzi z uwagą śledzą ich kroki. Z wielkim skupieniem przygląda im się też ekspertka od mowy ciała, Judi James, która po raz kolejny poddała ich analizie.

Meghan Markle wyglądała jak prawdziwa gwiazda

Meghan Markle i książę Harry w sobotni wieczór, 7 marca, pojawili się na Festiwalu Muzyki w Mountbatten, gdzie znów skupili na sobie największą uwagę. Markle, której stylizacje często padały przedmiotem dyskusji, zachwyciła w eleganckiej czerwonej kreacji z domu mody Safiyaa, która świetnie komponowała się z tradycyjnym mundurem księcia Harry'ego. Zdaniem Judi James dobrane pod względem kolorystycznym stroje pary po raz kolejny potwierdziły, że tworzą zgraną drużynę.

James zwróciła przy tym uwagę na symbolikę czerwonego koloru: "Czerwony to kolor skrajnych namiętności, od miłości po gniew" – mówiła James. Jej zdaniem wybranie tak odważnej barwy na jedno z ostatnich oficjalnych wyjść było mocnym manifestem ze strony Markle, od której wręcz biła pewność siebie. "Język ciała Markle odzwierciedla jej status gwiazdy i pewność siebie" – twierdzi James.

Jej zdaniem zachowanie Markle i wybór tak efektownej kreacji wskazują, że wcale nie ma zamiaru zrezygnować z zainteresowania mediów, wręcz przeciwnie. "Meghan wyglądała, jakby szła po wybiegu" – zauważa. Z kolei zachowani Harry'ego jej zdaniem wskazuje na coś skrajnie innego. Książę u boku rozpromienionej żony wyglądał na nieco skrępowanego, a wręcz zestresowanego. "Świecące od potu czoło Harry'ego sugeruje pewne napięcie, a jego refleksyjne spojrzenie i splecione dłonie wskazują na rosnący nacisk" – podkreśla.

W Holandii walczą o prawa "sexworkerów". Polskie prostytutki z tego kpią

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni