Meghan Markle i przyjaźń z Jessicą Mulroney. Stylistka musi milczeć?
23.11.2020 15:38, aktual.: 02.03.2022 13:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kilka miesięcy temu Meghan Markle była w centrum zainteresowania mediów w związku z aferą, która dotyczyła bezpośrednio jej przyjaciółki Jessiki Mulroney. Stylistka została oskarżona przez czarnoskórą influencerkę o rasizm. W krótkim czasie przyjaźń Markle i Mulroney zawisła na włosku.
Postawa rasistowska Jessiki Mulroney nie skończyła się dla niej najlepiej. Szybko została zwolniona z pracy w "Good Morning America" oraz "Cityline". Choć stylistka przeprosiła Sashę Exeter, to jednak na niewiele się to zdało. Do Mulroney przylgnęła etykietka rasistki.
Meghan Markle zerwała kontakt ze swoją druhną?
Po wyjściu na jaw afery z Jessiką Mulroney w roli głównej, Meghan Markle szybko zdecydowała się zakończyć ich zażyły kontakt. Wszystko przez to, że księżna Sussex nie chce być łączona z kimś, kto oskarżony jest o rasizm. Afera ze stylistką doprowadziła do końca przyjaźń Markle z Mulroney, ale jak się okazuje, sprawa jest znacznie głębsza.
Jessica Mulroney po całym zamieszaniu wywołanym oskarżeniami o rasizm, praktycznie straciła cały szacunek widzów oraz dawnej przyjaciółki. Doprowadziło ją to do stanu depresyjnego, a nawet myśli samobójczych, o czym informuje "DailyMail".
Skompromitowana stylistka zdradza szczegóły
Choć od afery minęło już kilka miesięcy, Mulroney wciąż nie zgadza się na rozmowę o Meghan Markle. Wspomniała jedynie, że utrzymują ze sobą sporadyczny kontakt, a księżna co jakiś czas sprawdza, czy stylistka nie mówi o ich dawnej zażyłości. Jak twierdzi informator "DailyMail", Mulroney musiała podpisać specjalne oświadczenie/kontrakt, że nie będzie powoływać się na ich znajomość.
Medialna przyjaźń Markle z Mulroney była na pewno korzystna szczególnie dla drugiej strony. Niestety kontrowersyjne działanie stylistki doprowadziło do jej szybkiego upadku, przez co nikt nie chce być z nią kojarzony, w tym sama Meghan. Według "DailyMail" zachowanie żony księcia Harry’ego zostało podyktowane pewnego rodzaju wyrachowaniem.
"Meghan musiała zachować własną reputację i godność. Dlatego też zerwanie przyjaźni z Mulroney było uzasadnione w tym przypadku, aby uniknąć łączenia jej nazwiska z aferą rasistowską" - czytamy na "DailyMail".
Sama zainteresowana nie komentuje doniesień, lecz kilka tygodni temu na swoim koncie w mediach społecznościowych stwierdziła, że Meghan "porzuciła ją przez pomówienia".
Zobacz także: Dominika Chorosińska o protestach. Była gwiazdka "M jak Miłość" odniosła się do Strajku Kobiet