Meghan Markle popełniła błąd w swojej relacji z Kate Middleton. Ekspertki są pewne
Zdaniem jednej z królewskich ekspertek była księżna Sussex miała "nierealistyczne oczekiwania" co do tego, jak będą wyglądały jej stosunki z Kate.
22.08.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:43
W nowej biografii Meghan i Harry'ego "Finding Freedom" można przeczytać, że 39-letnia Amerykanka miała nadzieję, że o rok młodsza księżna Cambridge odezwie się do niej w początkowej fazie jej związku z księciem, ale "nie tak się to potoczyło". Jak twierdzi specjalistka od rodziny królewskiej Emily Andrews, że Meghan chciała zdecydowanie za dużo od szwagierki.
Meghan Markle i Kate Middleton – relacje
– Wydaje mi się, że Meghan miała bardzo nierealistyczne oczekiwania co do jej relacji z Kate.
Jeśli spojrzeć na to z punktu widzenia Cambridge'ów, w ogóle nie znali tej kobiety – wyjaśnia Andrews.— Kate poznała Meghan dość wcześnie, razem z Williamem starali się jej pomóc, ale byli w zupełnie innym miejscu niż nowa zakochana para – dodaje.
Tymczasem inna znawczyni Windsorów Katie Nicholl przekonywała, że matka trojga dzieci jest "zapracowaną kobietą". – Meghan mogła oczekiwać, że Kate poprowadzi ją za rączkę, a potem się obraziła – tłumaczyła w filmie dokumentalnym o Sussexach.
Autorzy "Finding Freedom", książki, która ukazał się na początku sierpnia, podkreślają jednak, że między dwiema księżnymi nie było sporu. Omid Scobie i Carolyn Durand napisali, że "na początku znajomości z Harrym Meghan w pełni spodziewała się, że Kate wyciągnie rękę i powie jej prawdę na temat 'Firmy'. Ale tak się nie stało. Meghan była rozczarowana, że ona i Kate nie są blisko, ale nie przejmowała się tym. Według naszego źródła, Kate uważała, że nie mają ze sobą wiele wspólnego poza faktem, że mieszkały w Pałacu Kensington".
W książce dodano, iż "Meghan zgodziłaby się z oceną, że księżne nie są najlepszymi przyjaciółkami".
Autorzy zasugerowali również, że relacja kobiet nie zmieniła się zbytnio po tym, jak wyszła za Harry'ego. "Chociaż mogła zrozumieć początkową ostrożność Kate, to nie zbliżyły się nawet, gdy sama stała się starszym członkiem rodziny królewskiej i żoną brata Williama".