Meghan Markle szczęśliwa i optymistycznie nastawiona do przyszłości. Judi James przeanalizowała jej mowę ciała
Meghan Markle pojawiła się publicznie po raz pierwszy, odkąd porzuciła swoje książęce obowiązki. Judi James, ekspertka od mowy ciała, nie ma wątpliwości, że dawno jej takiej nie widzieliśmy.
Meghan Markle została sfotografowana przez paparazzich na lotnisku w Kanadzie. Księżna udała się na spotkanie z kobietami z najbiedniejszej dzielnicy. Na zdjęciach widać, że promienieje.
Meghan Markle – mowa ciała
Judi James powiedziała w rozmowie z "Daily Star Online", że wydaje się, że Meghan wyzwoliła się z "pułapek królewskości". – Z kapturem na głowie i dużą torbą zarzuconą na ramię Meghan wyglądała, jakby chciała zachować anonimowość – wyznała ekspertka.
Jednak jej szeroki uśmiech i uniesione brwi pokazują, że jest szczęśliwa, optymistycznie nastawiona do przyszłości i podekscytowana tym, że może być rzeczywiście lubianą, a nie pozostawać tylko uroczym obrazkiem.
– Pozując w schronisku dla kobiet w swoim codziennym stroju, sugeruje, że spadł z niej ciężar "pułapek królewskości", wygląda na zrelaksowaną i szczęśliwą, stojąc w centrum grupy – analizuje James.
Schronisko opublikowało zdjęcie na swoim profilu na Facebooku. Przy zdjęciu zamieszczono podpis: "Zobaczcie, z kim piłyśmy dziś herbatę". To było pierwsze pozytywne spotkanie z Meghan, odkąd rozpętał się tzw. Megxit, czyli porzucenie przez nią i księcia Harry'ego królewskich obowiązków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
