GwiazdyMelania Trump zadbała o syna. Co dzieje się z Barronem Trumpem?

Melania Trump zadbała o syna. Co dzieje się z Barronem Trumpem?

Melania Trump zabezpieczyła syna Barrona.
Melania Trump zabezpieczyła syna Barrona.
Źródło zdjęć: © Getty Images
04.12.2020 09:35, aktualizacja: 02.03.2022 17:30

Odkąd wybory prezydenckie w USA zakończyły się porażką Donalda Trumpa, media na całym świecie rozpisują się o zbliżającym się rzekomo rozwodzie ustępującego prezydenta. Plotki na temat Melanii Trump zazwyczaj dotyczą także jej działań, których się podejmie po wyprowadzce z Białego Domu. Odchodząca pierwsza dama zadbała przy okazji o swojego syna.

Od kilku tygodni nie ustają wieści na temat ostatnich wyborów w Stanach Zjednoczonych. Oliwy do ognia dolał sam Donald Trump, który nie zgodził się z ostatecznym wynikiem i zaczął negować wybór Joe Bidena na nowego prezydenta. Prasa i pozostałe media rozpisują się o małżeństwie Trumpów, ale co będzie dalej z nastoletnim Barronem?

Tajemniczy syn prezydenta USA

Barron Trump jest dosyć tajemniczą postacią. Rzadko pojawia się publicznie u boku rodziców, którzy starają się chronić nastoletniego syna przed wścibskimi paparazzi. To jedyne dziecko Donalda Trumpa, które bardzo sporadycznie jest widywane. Niektórzy doszukują się w zachowaniu chłopca spektrum autyzmu, ale biorąc pod uwagę jego młody wiek, zapewne po prostu nie potrafi się odnaleźć w obecności setek obiektywów.

Opinia publiczna nie przestaje snuć domysłów na temat dalszych losów Melanii i jej syna Barrona. Większość zastanawia się, gdzie teraz zamieszkają i jak będzie wyglądać ich sytuacja po opuszczeniu Białego Domu. Jak się okazuje, pierwsza dama przygotowała odpowiedni plan.

Melania Trump chroni syna

Melania Trump stara się chronić swojego jedynego syna przed paparazzi. Od czasu do czasu opowiada o swoim dziecku w kontekście jego niezależności, determinacji oraz pewności siebie. Trump wymienia cechy Barrona, aby podkreślić, że z chłopcem wszystko w porządku i niektóre plotki na jego temat są wyssane z palca. Melania razem z synem przeprowadziła się do Białego Domu dopiero w czerwcu 2017 roku po tym, jak chłopiec skończył szkołę.

Melania Trump na pierwszym miejscu stawia dobro swojego dziecka. Dlatego też postarała się o zabezpieczenie jego przyszłości. Jeszcze przed rozpoczęciem kadencji, wystąpiła o zmianę intercyzy, aby dokonać zmian w kwestii finansowej. Dzięki temu Barron ma zapewnione bezpieczeństwo finansowe do 18. roku życia, a warunki mieszkaniowe do 21. roku życia.

"Melania chciała mieć dowód na piśmie, że jeśli chodzi o możliwości finansowe i dziedziczenie, Barron będzie traktowany na równi z najstarszymi dziećmi Trumpa" - donoszą amerykańskie media.

Po wyprowadzce z Białego Domu okaże się, co dalej z rodziną Trumpów. Nieoficjalnie mówi się, że zamierzają wyprowadzić się na Florydę.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (96)
Zobacz także