Miał skatować swoją dziewczynę. Miłosz Pawłowski wydał oświadczenie

Miał skatować swoją dziewczynę. Miłosz Pawłowski wydał oświadczenie
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Katarzyna Dziedzic
Marianna Fijewska

12.04.2018 11:43, aktual.: 12.04.2018 14:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Miłosz Pawłowski miał brutalnie pobić swoją dziewczynę i uciec z domu. 26-latka opublikowała w sieci wstrząsające zdjęcie skatowanej twarzy. Po czterech dniach milczenia, oskarżony o pobicie trener zabrał głos.

– Mój partner złapał mnie za ręce i nogi i rzucił o podłogę – relacjonowała Katarzyna w rozmowie z Wirtualną Polską.

Miłosz Pawłowski pracuje jako trener personalny, dzięki czemu internauci natychmiast odnaleźli jego profile i zaczęli ostro komentować sprawę. "Zwyrodnialec!", "Damski bokser" - pisali.

Mężczyzna postanowił przerwać milczenie i odnieść się do stawianych mu zarzutów. W środę wieczorem opublikował oświadczenie.

– Dla mnie osobiście jest to historia, jak można zniszczyć komuś życie w trzy godziny. Całą reputację, na którą pracowałem latami – mówi Miłosz w opublikowanym nagraniu.

– Obawiam się teraz o własne życie, bo dostaję sto smsów dziennie z groźbami, że dostanę kosę albo mnie zabiją za rogiem. Współpracuję z policją, żeby jak najszybciej udowodnić swoja niewinność – powiedział Pawłowski Na koniec poprosił wszystkich, żeby wstrzymali się od oceny do momentu wyroku sądu. Zapowiedział też, że groźby, które otrzymuje, kieruje od razu na policje.

Nie skomentował w swoim oświadczeniu, kto jego zdaniem pobił dziewczynę. Sprawę wyjaśnia policja.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (765)