Niewielu wie, z kim się związał. Jest od niego 30 lat młodsza

Stan Borys, który urodził się jako Stanisław Guzek, rozpoczął swoją karierę muzyczną w latach 60. Był wtedy członkiem zespołu Blackout. Jego nieśmiertelne przeboje, takie jak "Jaskółka uwięziona" czy "Spacer dziką plażą", na stałe wpisały się w historię polskiej muzyki. W 1975 r. wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie kontynuował swoją karierę artystyczną.

Legenda polskiej sceny muzycznej nigdy nie ukrywał, że jego życie bywało bardzo skomplikowane. Ma na swoim koncie bowiem aż trzy małżeństwa. Otwarcie mówił też o relacji z córką, która przez wiele lat nie należała do najlepszych.

Stan Borys z pierwszą żoną, Ewą, doczekał się córki. Po rozwodzie z matką dziewczynki muzyk postanowił wyjechać do USA, gdzie rozwijał swoją karierę zawodową. Wszystko to jednak sprawiło, że nie miał on zbyt dobrego kontaktu z dzieckiem.

- Dla mojej córki przestałem być ojcem, kiedy miała pięć lat, a ja wyjechałem do Ameryki. Starałem się być opiekuńczy, ale moja opieka właściwie ograniczała się do finansowania rodziny. Przez wiele lat córka mnie nie znała. Kiedy miała jedenaście lat, przyjechała po raz pierwszy z mamą do mnie do Chicago. Wtedy stwierdziła, że jestem innym człowiekiem, niż jej się wydawało - zdradził w rozmowie z Ewą Smolińską-Borecką.

Muzyk nie stracił jednak nadziei na to, że kiedyś uda mu się nawiązać z córką prawdziwą więź.

- Naprawdę poznaliśmy się, gdy w latach 90. koncertowałem w kraju. Teraz Patrycja jest dorosła. Kiedy jestem w kraju, spotykamy się często. Często też widuję 4-letniego wnuka Filipa - dodał Stan Borys.

Czytaj też: Skończył 30 lat. Za minutę pracy liczy sobie fortunę

Stan Borys ma na swoim koncie trzy małżeństwa. Dlaczego jego związki nie przetrwały? - Nie radziłem sobie z powodzeniem u kobiet. Nie radziłem sobie, ponieważ jestem łatwy na piękno i ulegałem. Akurat mogę się przyznać, że ulegałem do pewnego stopnia. Wszystko było w kategoriach piękna - powiedział w programie "Gwiazdy Cejrowskiego".

Związek artysty z drugą żoną również nie przetrwał próby czasu. Kolejna poważna relacja muzyka odbiła się szerokim echem w polskich mediach. Wszystko przez burzliwe rozstanie pary.

Stan Borys poślubił bowiem Agatę Pilitowską, dla której postanowił nawet przeprowadzić się do Kanady, zmieniając przy tym całe swoje dotychczasowe życie.

- Rozstaliśmy się, ponieważ stwierdziłem, że żyłem w bardzo toksycznym związku, który niszczył moją osobowość prywatną i artystyczną. Mój wyjazd był dość gwałtowny i w związku z tym nie było dobrych relacji - zdradził "Super Expressowi".

Jak podaje Plejada, muzyk miał zostawić jej ich wspólny dom, który wówczas wart był ok. 400 tys. dolarów. Sam jednak miał zabrać z niego z niego jedynie jedną walizkę.

W 2009 r. Stan Borys poznał młodszą o 30 lat Annę Maleady. Para do dziś jest niemal nierozłączna. Zakochani nie tylko ze sobą żyją, ale również pracują. Kobieta jest bowiem jego menadżerką. Do tej pory nie zalegalizowali jednak swojego związku.

— Są ważniejsze sprawy niż obrączki. Nigdy nie planowałam ze Stanem dłuższego związku. (...) Stan to człowiek, który jest o wiele starszy ode mnie, też miał swoje historie. Zawsze czułam tę niepewność — podkreśliła Maleady w programie "Kwarantanna Live".

Czytaj też: Skończyła 64 lata. Nigdy nie wyszła za mąż, taki był powód

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl