Miała konflikt z teściową? Mandaryna zdradziła szczegóły relacji z Grażyną Wiśniewską
Mandaryna jest drugą z pięciu żon Michała Wiśniewskiego. Jego matka Grażyna Wiśniewska wyznała w autobiografii, że jedna z byłych żon jej syna traktowała ją bardzo źle. Z treści książki wynika, że chodziło o Mandarynę. Jak było naprawdę?
02.07.2021 18:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W 2007 r. prasa plotkarska śledziła konflikt między Mandaryną a Grażyną Wiśniewską. Teraz przez autobiografię matki Wiśniewskiego temat powrócił.
Konflikt Mandaryny z teściową
- Ja Grażynkę bardzo lubię. Na szczęście tego nie czytałam. To może była chwila słabości z jednej i drugiej strony. Nie pamiętam, żeby między nami były jakieś spięcia. Ludzie powinni mniej siebie oceniać, a więcej dawać przyzwolenia sobie, że się potykamy i ważnym jest, żebyśmy potrafili wstać - powiedziała Mandaryna w rozmowie z dziennikarzem serwisu dziendobry.tvn.pl Oskarem Netkowskim.
Zobacz także: Majtki w upały. Nosić czy nie nosić? Lekarz podpowiada, jak zminimalizować ryzyko infekcji
- Abstrahując od tego artykułu, nienawidzę takiego hejtu. Taki anonimowy hejt, taka frustracja wyładowana na inną osobę jest bez sensu. Bądź bohaterem i obroń tę osobę, stań po jej stronie, to wymaga odwagi, a nie, że jeszcze na nią naplujesz - bo to świadczy o twojej słabości i frustracji - dodała była żona Wiśniewskiego.
Mandaryna wspomina początki kariery
W rozmowie Artystka zdradziła też, jak wspomniała też początki w show-biznesie oraz powiedziała, czy jest ktoś, na kogo zawsze mogła liczyć.
- Poza moja najbliższą rodziną nie ma takich osób. Gdzieś to się weryfikowało. Kiedy był wielki boom, to też dużo ludzi było wokół mnie. Ale ci ludzie gdzieś powoli się wykruszali, bo też projekt Mandaryna eksplorował i szedł w inną stronę - powiedziała Mandaryna.
- Niesamowitym dla mnie jest, że kiedy gram koncerty, to jest sporo młodych ludzi, którzy mówią mi, że jak zaczęli mnie słuchać, byli mali i przychodzili na moje występy z rodzicami. A teraz stoją pod sceną i śpiewają "Here I Go Again", czy "Ev'ry Night" i bawią się w inny sposób - mogą pójść do klubu i szaleć. Niektórych fanów pamiętam naprawdę, bo są od lat ze mną bez względu na to, co robię. Nie jest ich spektakularnie wiele, ale wszystkich znam i kojarzę. To niesamowite, że biorą mnie w całości - dodała.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl