Straciła syna, walczyła o życie córki. Przerażające, co ją spotkało
Jej uroda przyciągała przed ekrany fanów "Mody na sukces". Choć cieszyła się sławą i bogactwem, życie Hunter Tylo nie było usłane różami. Uzależniła się od operacji plastycznych i alkoholu, opłakiwała tragiczną śmierć syna, była ofiarą przemocy domowej... 3 lipca 2024 roku aktorka skończyła 62 lata.
03.07.2024 | aktual.: 03.07.2024 14:29
Od premiery "Mody na sukces" minęło już 34 lata. Akcja serialu skupia się na bardzo zawiłych losach rodziny Forresterów prowadzących własny dom mody. Mnóstwo intryg, zdrad, namiętności oraz bogactwo to tylko niektóre z przewijających się tematów serialu.
Telenowela jest nagrywana nieprzerwanie od 1987 roku, a w Polsce pierwsza emisja miała miejsce w 1994 roku. Dotychczas nagrano aż 8 tysięcy odcinków, co jest prawdziwym rekordem. Do 2014 roku operę mydlaną mogliśmy oglądać na kanale TVP1.
Jedną z gwiazd "Mody na sukces" jest Hunter Tylo, która wcielała się w postać dr Taylor Hayes. Aktorka występowała w produkcji nieprzerwanie w latach 1990-2014, a od 2018 roku pojawia się tam gościnnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Córka walczyła o życie, syn utonął
Niewątpliwie Hunter Tylo należała do grona najpiękniejszych aktorek, a rola sympatycznej dr Taylor Hayes w "Modzie na sukces" przyniosła jej popularność i uznanie na wiele lat. Widzowie z wypiekami na twarzy oczekiwali dalszego ciągu w miłosnym trójkącie pomiędzy Ridgem, Brooke i Taylor.
Naprawdę nazywa się Deborah Jo Hunter, urodziła się 3 lipca 1962 r. w Fort Worth w Teksasie. Dorastała ze starszym bratem Jayem, który był chory psychicznie. Potrafił terroryzować całą rodzinę. - Powtarzał mi, że nie powinnam była się urodzić. Pamiętam taką sytuację, gdy po zażyciu LSD, uzbrojony w strzelbę przetrzymywał całą moją rodzinę w domu. Później próbował nam wmówić, że to była nasza wina, bo go sprowokowaliśmy. To smutne. Po wielu pobytach w szpitalach psychiatrycznych zamieszkał na ulicy. Od czasu do czasu odwiedzał tylko naszą mamę – ujawniła gwiazda "Mody na sukces".
Pod koniec lat 90. jej córka Katya przeszła rzadki nowotwór oka. Lekarze usunęli dziewczynce prawe oko. Rok później okazało się, że choroba zaatakowała także drugą z gałek. Katya przeszła chemioterapię, oko uratowano. Niestety to nie koniec nieszczęść.
W 2007 roku jej młodszy syn aktorki utopił się w basenie. Miał wówczas 19 lat. Świat Hunter i Michaela Tylo rozpadł się wtedy na kawałki. U chłopca zdiagnozowano epilepsję, musiał regularnie zażywać leki. Ataki choroby nasiliły się po rozwodzie rodziców.
Toksyczni partnerzy
Jej małżeństwo z Michaelem było bardzo burzliwe. Potrafił wpaść w szał, gdy obcy mężczyzna uśmiechnął się do Hunter. Podczas jednej z awantur tak mocno ją popchnął, że przewróciła się na ulicy i rozcięła łuk brwiowy.
"Były rzeczy, których zabraniał mi zakładać, jeśli szłam gdzieś sama. Często się o to kłóciliśmy. Nie pozwalał mi np. nosić krótkich skórzanych spódniczek i butów zapinanych na kostce" – napisała aktorka w swojej autobiografii.
Ostatecznie ich małżeństwo się rozpadło. Michael Tylo miał dość uzależnienia żony od zabiegów chirurgii plastycznej i alkoholu. Aktorka panicznie bała się zmarszczek. Regularnie chodziła na botoks, powiększyła sobie usta i biust, naciągnęła powieki, a także wycięła dwa żebra, by spełnić swoje marzenie o talii osy.
W 2015 roku wytoczyła proces chirurgowi plastycznemu, oskarżając ją o nieudaną operację biustu. Udało jej się otrzymać odszkodowanie w wysokości 100 tys. dol., które przeznaczyła na następny zabieg.
Choć zakochiwała się ponownie, jej kolejne związki również się rozpadały. W maju 2008 r. oskarżyła o przemoc swojego ówczesnego partnera Coreya Cofielda, który okazał się damskim bokserem. 10 lat później podobne zarzuty usłyszał trzeci mąż Tylo — Gersson Archila. Ich małżeństwo także nie przetrwało długo. W 2018 roku aktorka odeszła od męża, ponieważ ten znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie.
"Emocjonalny szantaż, znęcanie się, słowne obrażanie, groźby, kontrolowanie znajomości, izolowanie od dzieci i wiele, wiele więcej. (...) Przyjdźcie do sądu 26 kwietnia i 27 czerwca, by usłyszeć całą prawdę o moim zwyrodnialcu" - pisała w mediach społecznościowych.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!