Międzynarodowy Dzień Makaronu
Łączy w pary śmietanę z boczkiem, suszone pomidory z kaparami.. a także ludzi.
Łączy w pary śmietanę z boczkiem, suszone pomidory z kaparami.. a także ludzi. Ukochany przez profesjonalistów, jak i amatorów gotowania, zajmuje ważne miejsce w każdej polskiej kuchni - makaron. Niech pierwszy rzuci widelcem ten, kto nigdy go nie ugotował. Jednak jak wskazują badania, wielu Polaków traktuje makaron wyłącznie jako dodatek do zup. Światowy Dzień Makaronu, obchodzony 25 października, to doskonały moment, aby np. przy aromatycznym spaghetti podyskutować na temat tego specjału.
Makaron podstawą zbilansowanej diety
Według badań Polacy zjadają rocznie ok. 5 kg makaronu, w porównaniu z takimi makaronowymi smakoszami jak Włosi czy Wenezuelczycy, to stanowczo mało. Biorąc pod uwagę, że węglowodany, których dostarcza makaron są podstawą piramidy żywieniowej to powinniśmy jadać go częściej - co najmniej raz w tygodniu. Prosty do przygotowania, niskokaloryczny, a przede wszystkim niedrogi, stanowi idealny składnik naszej diety - przekonuje dietetyk Anna Różyk.
Czym kierować się przy zakupie makaronu?
Co w nim siedzi?
Makaron zawiera dużą dawkę węglowodanów złożonych oraz błonnika, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Zgodnie z zaleceniami Instytutu Żywności i Żywienia węglowodany powinny stanowić 55-60 proc. dziennego zapotrzebowania na energię. Dodatkowo dostarczają one witaminy z grupy B oraz witaminę E oraz takie składniki mineralne jak: żelazo, miedź, magnez, cynk oraz potas i fosfor. Dlatego niezwykle ważne jest, aby produkty zbożowe, w tym makarony, były spożywane 5 razy dziennie i były obecne w każdym posiłku. Wpływa to korzystnie nie tylko na nasze zdrowie, ale również wygląd czy dobre samopoczucie, ponieważ zawarte w produktach zbożowych węglowodany podnoszą poziom serotoniny potocznie nazywanej hormonem szczęścia.
Jak gotować makaron?
Większość ludzi używa za małego garnka lub za mało wody do gotowania makaronu. Podstawowa zasada to jeden litr na 100 g makaronu. Sól należy dodać jak tylko woda osiągnie temperaturę wrzenia, ale tuż przed wrzuceniem makaronu. Najlepsze proporcje to 7 g soli na 1 litr wody. Przy dobrej jakości makaronu nie ma potrzeby dodawania w trakcie gotowania oliwy (aby się nie skleił) i nie trzeba po ugotowaniu przelewać zimną wodą.
Makaron należy gotować "al dente", co dosłownie znaczy "na ząb", czyli taki stopień ugotowania, że makaron stawia opór zębom podczas gryzienia. Najlepiej gdy makaron ugotowany al dente połączymy na patelni z sosem podgrzewając całe danie.
Makaron soba
Wśród makaronowych klasyków, takich jak penne czy kokardki z pszenicy durum, warto zwrócić uwagę na japoński makaron soba. To produkt powstający z gryki, dzięki czemu jest sycący i lekkostrawny zarazem. Jest bardzo bogatym źródłem cennych minerałów, zwłaszcza magnezu oraz żelaza. Mąka gryczana, czyli baza tego smakołyku, dostarcza również dużo błonnika, który reguluje procesy trawienia, pomaga oczyszczać jelita i usuwać szkodliwe toksyny, dzięki czemu chroni m.in. przed zaparciami.
Soba ma lekko orzechowy smak, należy gotować go 3-5 minut, a następnie przepłukać, aby usunąć nadmiar skrobi.
W Japonii soba jest stosowany przede wszystkim w rozmaitych zupach, zwykle na bazie bulionu z wodorostów kombu. Możemy go również serwować z dodatkami, np. smażonym serkiem tofu albo wodorostami wakame. Pasuje do potraw stir-fry, smażonych na mocno rozgrzanym oleju (najlepiej sezamowym), z wieprzowiną, drobiem, rybami lub owocami morza (zwłaszcza krewetkami) oraz warzywami: białą rzodkwią, szalotką, marchewką, suszonymi pomidorami i dodatkiem przypraw: uprażonych na patelni ziaren sezamu, kolendry, imbiru.
Makaron shirataki
To kolejny makaron godny uwagi. Jest nie tylko smaczny, ale co ważne prawie nie ma kalorii, tłuszczu i węglowodanów. Zawiera w sobie głównie wodę (97 proc.), ale to drugi składnik, z którego powstaje świadczy o jego wyjątkowości. Chodzi o mąkę z bulwy Konnyaku (Amorphophallus konjac). Wygląda niepozornie, ale po zmieleniu powstaje z niej mączka zawierająca spore ilości włókna glukomannanu - błonnika rozpuszczalnego w wodzie. Strawienie konjacku jest praktycznie niemożliwe, dlatego substancja ta przechodzi w postaci niezmienionej przez prawie cały przewód pokarmowy aż do jelita grubego i niczym szczotka "wymiata" wszelkie resztki niestrawionego jedzenia i toksyny. To świetny produkt dla osób, które walczą o idealną figurę.
Makaron ten nie ma konkretnego smaku, ale szybko wchłania smak przypraw czy ziół i doskonale komponuje się ze słodkimi lub pikantnymi sosami. Dobrej jakości shirataki po ugotowaniu jest jędrny i smakuje dokładnie tak, jak dodatki z którymi się go wymiesza.
Przed treningiem? Makaron!
Dla wszystkich osób, które prowadzą aktywny tryb życia makaron jest produktem, który powinien się znaleźć w posiłku poprzedzającym trening. Wysoki indeks glikemiczny makaronu sprawia, że jest on szybko zamieniany na energię. Zdaniem dietetyków i trenerów najlepsze efekty uzyskamy jedząc makaron na trzy godziny przed treningiem, co pozwoli nam utrzymać odpowiedni poziom cukru we krwi. Również posiłki zjedzone po treningu są bardzo ważne. Jednak komponując je - warto zwrócić uwagę na odpowiednie proporcje składników odżywczych - dania, w których stosunek węglowodanów do białka wynosi 4:1, zjedzone 30 min po treningu, są najskuteczniejsze jeśli chodzi o regenerację naszego organizmu. Dlatego ze względu na wartości odżywcze, łatwość przygotowania i pewność efektu warto sięgnąć po makaron. Danie przygotowane na jego bazie wraz z dodatkiem chudego mięsa lub ryby to idealne uzupełnienie diety nie tylko zawodowych sportowców, ale również osób trenujących rekreacyjnie.
Makaronowe inspiracje
Jeśli mamy ochotę poeksperymentować ze smakami warto sięgnąć po makaron. Jest on nie tylko smaczny, ale również świetnie komponuje się z różnorodnymi dodatkami: słodkimi i słonymi, warzywami i owocami, mięsem i rybami. Ważne jest, aby podjąć kulinarne wyzwanie i pozwolić sobie na kulinarne eksperymentowanie - jeśli przygotowujemy sos pomidorowy z mięsem mielonym dodajmy trochę więcej ziół lub podduśmy wcześniej warzywa dodając do nich czerwone wino. Aby uzyskać, bardziej intensywny smak, dobrze nam znanej carbonary, dodajmy do sosu pół łyżeczki świeżo startej gałki muszkatowej. W ten sposób jeszcze bardziej podkreślimy smak boczku i cebuli. Przygotowując zapiekankę makaronową przed włożeniem jej do piekarnika, posyp ją obficie startym parmezanem, który pod wpływem temperatury pięknie się zarumieni, tworząc niebywale delikatną i kruchą skorupkę. Te drobne zabiegi sprawią, że dobrze nam znane dania na nowo pobudzą podniebienie.