"Milczymy dla niej, krzyczeć jeszcze będziemy". Tak protestowano po śmierci 26-latki

Przez 10 dni młoda łodzianka była brutalnie gwałcona i bita przez grupę mężczyzn. Na skutek poniesionych obrażeń zmarła w szpitalu. Grupa "Dziewuchy Dziewuchom" zorganizowała Krąg Milczenia - cichy protest przeciwko kulturze gwałtu w Polsce. Przez 30 minut na pl. Krasińskich w Warszawie oraz w innych miastach ludzie stali, trzymając się za ręce.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Warszawskie Dziewuchy Dziewuchom
Karolina Błaszkiewicz

To był niesamowity widok. Ponad 200 osób stworzyło krąg w centrum miasta, by oddać cześć 26-letniej łodziance. Kobieta nie żyje, do jej śmierci doprowadziło troje napastników. Przetrzymywali ją w mieszkaniu, katując i gwałcąc. Ta historia wstrząsnęła Polską. Kilka dni później dowiedzieliśmy się o zbiorowym gwałcie na polskiej turystce w Rimini. "Dziewuchy Dziewuchom", stojące za "czarnym protestem", powiedziały dość.

Prowadząca krąg poprosiła zebranych o spokój i ciszę. Najpierw w milczeniu zapalili znicze, potem złapali się za ręce. Pół godziny później usłyszeli podziękowania, ale nie tylko. – Nie ma chyba dość dobrych słów, żeby powiedzieć, jak się czuję w tej chwili. Mam nadzieję, że wszyscy czujecie, że jest coś wyjątkowego w tym, co się tu wydarza – mówiła przedstawicielka "Dziewuch". Wyraziła też nadzieję, że "sądy wydadzą sprawiedliwe wyroki i prokuratura będzie sprawnie działać" we wszystkich sprawach dotyczących gwałtów. – A przede wszystkim, że pewnego dnia kobiety będą się czuły bezpiecznie w naszym społeczeństwie – dodała.

Byliśmy na miejscu. W komentarzach, które od was otrzymaliśmy, pojawiły się słowa, że cisza nic nie da. Krzyk ma większą siłę. Co powiedziała na to działaczka? – Milczymy przede wszystkim ze względu na rodzinę ofiary. Myślę też, że jest to najwłaściwsza forma upamiętnienia po takiej tragedii… Widzimy, że w tej chwili dzieje się mnóstwo innych, potwornych rzeczy. A krzyczeć, swoją drogą, też chyba będziemy musiały – stwierdziła.

Wydarzenie zostało pierwotnie zorganizowane przez łódzkie "Dziewuchy Dziewuchom". Odbyło się jednocześnie w 6 miastach Polski - poza Łodzią były to jeszcze Warszawa, Kraków, Poznań, Gdańsk oraz Wrocław.

Zobacz także: Gwałt Polki w Rimini. Włosi wstrząśnięci: Mamy nadzieję, że to się nie powtórzy.

Wybrane dla Ciebie
Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Bolało ją całe ciało. Prezenterka w końcu usłyszała diagnozę
Bolało ją całe ciało. Prezenterka w końcu usłyszała diagnozę
Usmaż "po francusku". Kto spróbuje, ten zapomina o zwykłej jajecznicy
Usmaż "po francusku". Kto spróbuje, ten zapomina o zwykłej jajecznicy
Nie dotykaj, gdy widzisz w łazience. Chirurg tłumaczy, co to jest
Nie dotykaj, gdy widzisz w łazience. Chirurg tłumaczy, co to jest
Hit na suche pięty. W aptece kosztuje grosze
Hit na suche pięty. W aptece kosztuje grosze
Takie nagranie w dniu ślubu byłej żony. "Komentarz" bez słów
Takie nagranie w dniu ślubu byłej żony. "Komentarz" bez słów
Drugi raz żegna męża. Powtórny pogrzeb po ekshumacji
Drugi raz żegna męża. Powtórny pogrzeb po ekshumacji
Świeże kwiaty na grobie? Ten trik sprawi, że będą stały jeszcze dłużej
Świeże kwiaty na grobie? Ten trik sprawi, że będą stały jeszcze dłużej
Kiedyś Polacy się zajadali, dziś niewielu ma odwagę. To błąd
Kiedyś Polacy się zajadali, dziś niewielu ma odwagę. To błąd
Nie lekceważ, gdy zauważysz w domu. Ich obecność to sygnał alarmowy
Nie lekceważ, gdy zauważysz w domu. Ich obecność to sygnał alarmowy
Odszedł z teatru w atmosferze skandalu. Dziś spełnia się w warsztacie
Odszedł z teatru w atmosferze skandalu. Dziś spełnia się w warsztacie
Nikt jej nie pomógł, bo myśleli, że jest pijana. Zmarła 20 lat temu
Nikt jej nie pomógł, bo myśleli, że jest pijana. Zmarła 20 lat temu