Millenialsi zrywają ze ślubną tradycją. Mamy na to dowody!
Czas na rewolucję
Ślubne tradycje to już przeszłość? Pokolenie millenialsów odchodzi od utartych schematów i powoli rewolucjonizuje nasze myślenie na temat zwyczajów weselnych i obrzędów związanych z ceremonią zaślubin. Biała suknia, uroczystości kościelne czy oczepiny to symbole, od których coraz częściej odchodzimy. Ich miejsce zajmują nowe tendencje. Oto one!
Polecamy także: Ach, co to był za ślub…
Kościół
Ludzie urodzeni między 1980 a 2000 rokiem coraz częściej rezygnują ze ślubu w kościele. Chcą uniknąć wielu formalności, których załatwianie zajmuje za dużo czasu. Młodzi często nie mają czasu na nauki przedmałżeńskie, które mogą trwać nawet kilka tygodni. Obowiązek posiadania zaświadczenia o bierzmowaniu jest kolejnym utrudnieniem dla wielu z nas. Osoby, które w przeszłości unikały chodzenia do kościoła, zwykle decydują się na ślub w urzędzie stanu cywilnego lub organizują uroczystość na świeżym powietrzu.
Więcej wydają
Okazuje się, że millenialsi są w stanie wydać znacznie więcej pieniędzy na organizację ślubu niż starsze pokolenia. Chcą aby wszystko było dopięte na ostatni guzik, dlatego kwestie finansowe mają dla nich drugorzędne znaczenie. Kwoty sięgające kilkudziesięciu tysięcy złotych to już norma. Zwykle to jednak rodzice pary młodej odpowiedzialni są za wszelkie wydatki związane z uroczystością. Nierzadko zdarza się, że aby uczynić ten dzień wyjątkowym, decydują się nawet na pożyczkę.
Inspiracje
Każdej parze młodej zależy, aby ta uroczystość była jedyna w swoim rodzaju. Młodzi rezygnują więc z typowych ozdób, a zamiast nich decydują się na pomysłowe dekoracje w postaci ogromnych instalacji czy ręcznie robionych elementów, np. papierowych lampionów. W poszukiwaniu inspiracji pomagają im media społecznościowe. Na Instagramie znajdziemy mnóstwo pięknych zdjęć.
Ślub w późnym wieku
Kiedyś pary zawierały związki małżeńskie, mając dwadzieścia kilka lat lub jeszcze mniej. Prognozuje się, że część millenialsów weźmie ślub w stosunkowo późnym wieku. Już teraz coraz częściej zdarza się, że pary formalizują związki po przekroczeniu 30. a nawet 40. roku życia. Bywa też, że w czasie ślubu towarzyszą im kilkuletnie dzieci. Można więc zaobserwować zmianę kolejności - na początku pojawia się potomstwo, a dopiero później jest ślub.