Mistrzyni fitness Natalia Gacka zachęca do badmintona
Piękna, wysportowana i z prawdziwą pasją do aktywności fizycznej. Natalia Gacka, mistrzyni świata w fitnessie sylwetkowym i trenerka, pojawiła się na okładce magazynu "Shape" i radzi, jak odchudzać się przyjemnie i skutecznie.
27-latka przez lata pracowała na swój perfekcyjny wygląd, a jej przygoda zaczęła się jeszcze w gimnazjum, kiedy to zdecydowała się wziąć udział w zawodach gimnastycznych. Pierwsze sukces zmobilizowały ją do dalszej pracy, co zaowocowało tytułem mistrzyni świata w fitnessie sylwetkowym. Teraz z powodzeniem wydaje własne treningi - dla osób, które chcą zrzucić nadmiar kilogramów, ale również dla tych, którzy marzą o wymodelowaniu sylwetki i podkreśleniu poszczególnych partii ciała. Równolegle interesuje się zdrowym odżywianiem, podkreślając że to nieodłączny element metamorfozy.
Natalia przyznaje, że jedną z jej ostatnich pasji jest amatorska, ale regularna gra w badmintona. Poleca ten sport wszystkim, którzy chcą schudnąć, a nie przepadają za nudnym cardio. W trakcie godziny gry osoba ważąca ok. 70 kg może spalić do 400 kcal. Wbrew pozorom nie jest to zabawa dla dzieci.
- To jest morderczy sport! Kiedy rok temu zaczęłam grać, dziewczyna starsza ode mnie o parę lat ogrywała mnie jak chciała, choć ja miałam lepsze mięśnie. Byłam za wolna.
Trenerka wyjaśniła również w czym tkwi sekret udanego odchudzania i pracowania nad figurą. Jej zdaniem to kwestia dyscypliny i dystansu.
- Dyscypliny, bo brak sukcesów to najczęściej kwestia podjadania między posiłkami i małych oszustw: zamieniania warzyw na owoce, wprowadzania fast foodu, słodyczy. Dystansu, bo nie należy się spinać, narzucać sobie zbyt rygorystycznych reguł czy terminów: muszę w tym miesiącu zrzucić tyle i tyle. Trzeba wsłuchać się w swoje ciało, lubić je, cieszyć się z każdej pożądanej zmiany.