Młodzi rezygnują z seksu? Ekspertka wyjaśnia, co za tym stoi

Młodzi ludzie coraz częściej deklarują, że seks nie jest dla nich priorytetem. - To chyba pierwsza generacja, u której potrzeby seksualne schodzą na dalszy plan - mówi psychoseksuolog Barbara Wesołowska-Budka.

Jak młodzi podchodzą do intymności?
Jak młodzi podchodzą do intymności?
Źródło zdjęć: © Getty Images
Agnieszka Woźniak

Dane z Raportu Narodowy Test Zdrowia Polaków 2024 pokazują, że 51 proc. osób w wieku 18-24 lata nie uprawiało w zeszłym roku seksu, a wskaźnik ten wzrasta od lat. Wśród dorosłych Polaków odsetek takich osób wynosi 31 proc. Spadek aktywności seksualnej to już widoczny trend.

Agnieszka Natalia Woźniak, dziennikarka Wirtualnej Polski: Zaczniemy od konkretnego przypadku. Przychodzi młody pacjent do gabinetu i mówi: nie chce mi się uprawiać seksu. Czy to częsta sytuacja?

Barbara Wesołowska-Budka, psychoseksuolog, właścicielka Psychokliniki - Poradnie Zdrowia Psychicznego*: Tak, coraz częściej słyszę podobne słowa. Jeszcze kilka lat temu tematy związane ze spadkiem libido były domeną osób po czterdziestce. Teraz coraz częściej przychodzą do mnie dwudziesto- i trzydziestolatkowie, którzy mówią wprost: "nie chce mi się" albo "nie mam na to przestrzeni w głowie". Niektórzy zastanawiają się, czy to z nimi coś nie tak, inni po prostu stwierdzają, że seks nie jest im do szczęścia potrzebny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

5 rzeczy, o których zawsze powinnaś pamiętać przed seksem

To chyba pierwsza generacja, u której potrzeby seksualne schodzą na dalszy plan.

Seksualność nie znika, ale przestaje być traktowana jako coś obowiązkowego. Kiedyś istniała presja, że życie seksualne to naturalny etap dorosłości – dziś młodzi ludzie podchodzą do tego bardziej świadomie. Coraz więcej osób mówi: "ja po prostu tego nie czuję i to jest okej". Nie traktują seksu jako konieczności czy obowiązku społecznego.

Seks staje się tylko jedną z wielu opcji? Może mają po prostu ciekawsze rozrywki?

Temat jest bardziej złożony. To prawda, że młodzi ludzie mają nieograniczony dostęp do rozrywki i bodźców, które dostarczają natychmiastowej gratyfikacji. Dopamina jest na wyciągnięcie ręki – wystarczy scrollować TikToka, włączyć Netfliksa, pograć w grę. Seks nie jest już jedynym źródłem ekscytacji, więc schodzi na dalszy plan.

Ale trzeba również wziąć pod uwagę fakt, że młodzi ludzie żyją w ogromnym stresie. Świat wokół nich nie jest stabilny. Pandemia, kryzysy ekonomiczne, niepewność zawodowa – to wszystko wpływa na psychikę i poziom stresu. A stres i napięcie mocno obniżają libido. Presja związana z edukacją, karierą czy niepewnością ekonomiczną sprawia, że seks schodzi na dalszy plan. Po drugie - kultura randkowa się zmieniła.

Barbara Wesołowska-Budka, psychoseksuolog
Barbara Wesołowska-Budka, psychoseksuolog© arch. prywatne

Młodzi od dawna sygnalizują, że mają dość aplikacji randkowych...

Nie dziwię im się. Zamiast ułatwiać budowanie relacji, często prowadzą do frustracji. Ghosting, powierzchowne rozmowy, brak autentycznego kontaktu – to wszystko sprawia, że wiele osób zwyczajnie nie chce angażować się w coś, co może ich rozczarować.

Technologia nie pomaga w nawiązywaniu relacji intymnych. W internecie seks wygląda inaczej niż w rzeczywistości. Ludzie myślą, że powinni czuć pożądanie non stop, że ich libido powinno działać idealnie. Kiedy tak nie jest, zaczynają się obwiniać. A im większa presja, tym większa blokada. Część osób rzeczywiście wybiera życie bez seksu, bo im to niepotrzebne – np. osoby aseksualne, albo takie, które po prostu tego nie czują. Ale są też ci, którzy chcieliby mieć satysfakcjonujące życie intymne, ale coś im w tym przeszkadza.

Właśnie, co stoi na drodze do udanego życia seksualnego?

To może być brak partnera, niskie libido, problemy emocjonalne. Wielu młodych ludzi mówi mi: "nie wiem, jak kogoś poznać", "nie mam siły wchodzić w ten randkowy chaos". Trudności w nawiązywaniu relacji, lęki społeczne, problemy psychiczne – to wszystko może sprawić, że seks znika z życia młodych ludzi wbrew ich woli. Są też tacy, którzy zmagają się z problemami psychicznymi i to wpływa na ich libido. Przebodźcowanie, stres, depresja – to wszystko sprawia, że ochota na seks spada.

Młodzi mają dużo mniejsze libido niż ich rodzice, kiedy byli w ich wieku?

W przypadku wielu osób tak właśnie jest. Coraz więcej młodych ludzi zmaga się z lękami, depresją, zaburzeniami nastroju. A to bardzo mocno wpływa na libido. Jeśli ktoś ma ataki paniki, czuje się wypalony, ma problem z samooceną, to ostatnią rzeczą, na jaką ma ochotę, jest seks.

Wiele młodych osób doświadcza lęków, depresji, wypalenia – a w takich stanach libido zwyczajnie spada. Zamiast wchodzić w relacje i zmuszać się do intymności, wolą skupić się na sobie. Kiedy głowa jest zmęczona, ciało nie reaguje tak, jakbyśmy tego chcieli. I to już nie jest zmiana światopoglądowa, tylko coś, co wpływa realnie na zdrowie psychiczne i relacje.

Jakie są jeszcze różnice w podejściu do seksualności między pokoleniami?

Największa różnica to podejście do seksu jako "obowiązku" albo "wyznacznika" dobrego związku. Starsze pokolenia często traktowały seks jako coś, co "trzeba" mieć w relacji – nawet jeśli ochota nie była zbyt duża. Młodzi natomiast nie czują tej presji. Jeśli nie chcą, to po prostu nie uprawiają seksu.

Zmieniło się też podejście do monogamii. Dawniej wychodzono z założenia, że relacja to dwoje ludzi, którzy są ze sobą na wyłączność. Dziś mamy więcej otwartości na inne modele relacji – niekoniecznie poliamorię, ale bardziej elastyczne podejście do tego, czym w ogóle jest związek. Nie dla każdego oznacza to klasyczną romantyczną miłość. Niektórzy bardziej cenią głęboką przyjaźń, inni wolą mieć relacje bez zobowiązań.

Co jeszcze? Starsze pokolenia często nie potrafią tego zrozumieć – w ich świecie seks był mocno powiązany z bliskością i zobowiązaniem. Młodzi potrafią oddzielić te dwie rzeczy – mogą czuć ogromną więź z kimś, ale nie odczuwać potrzeby seksualnej. Mogą też mieć aktywne życie seksualne bez większego emocjonalnego zaangażowania i nie widzieć w tym nic dziwnego.

Zmieniła się też komunikacja wokół seksu. Młodzi są bardziej świadomi, więcej mówią o swoich granicach, oczekiwaniach, komfortach i dyskomfortach. Dla ich rodziców czy dziadków seks często był tematem tabu, czymś, o czym nie rozmawiało się otwarcie. Dzisiaj młodzi chcą mówić o tym, czego potrzebują, co ich interesuje, co ich krępuje – i to duża zmiana na plus.

Brzmi świetnie! Ale gdzie jest haczyk?

To, co niepokoi, to właśnie ta rosnąca izolacja i zamykanie się w swoim świecie, w którym wszystko jest "bezpieczne", ale jednocześnie coraz bardziej samotne. Nie można ignorować faktu, że dla wielu młodych ludzi nawiązywanie relacji stało się trudniejsze. Pandemia, długie lata życia w internecie, brak naturalnych okazji do spotkań – to wszystko sprawiło, że coraz więcej osób nie wie, jak się umawiać, jak budować bliskość.

Problemem jest jeszcze rosnąca liczba osób, które czują się całkowicie odcięte od bliskości – nie tylko seksualnej, ale w ogóle od jakichkolwiek głębszych relacji. Coraz częściej słyszę od pacjentów: "nie umiem nawiązywać kontaktów", "nie wiem, jak budować więź", "nie mam ochoty na seks, ale czuję, że coś mi umyka".

Młodzi zmagają się też z ogromnym lękiem przed odrzuceniem. Przez lata byli wystawieni na media społecznościowe, gdzie każdy ruch jest oceniany, gdzie łatwo zostać wyśmianym, gdzie ghosting i nagłe znikanie ludzi z życia stały się normą. To sprawia, że wiele osób w ogóle nie podejmuje prób nawiązania bliskiej relacji, bo boją się, że się sparzą.

Rozmawiała Agnieszka Woźniak, dziennikarka Wirtualnej Polski

*Barbara Wesołowska-Budka, psychoseksuolog, psychologi, psychoetrapeuta i superwizoror. Właścicielka Psychokliniki - Poradnie Zdrowia Psychicznego. V-ce Prezes Fundacji Psyche- Strefa Pozytywnych Myśli. Pracuje w Psychoklinika - Poradnie Zdrowia Psychicznego psychoklinika.pl, gdzie prowadzi konsultacje psychologiczne, seksuologiczne, psychoterapię dla młodzieży i dorosłych oraz terapię par. W swojej pracy kładzie nacisk na holistyczne patrzenie na trudności pacjenta jak i jego leczenie. Prowadzi profil na Instagramie psychoterapia_i_życie.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (113)