Młode pokolenie mówi dość. Nowy trend wśród "zetek"

Na TikToku króluje trend "snail girl", który zapoczątkowała Sienna Ludbey. Przedstawiciele pokolenia Z chcą pracować powoli, bez presji i konieczności gonienia za kolejnymi celami.

Młode pokolenie walczy z pracoholizmem
Młode pokolenie walczy z pracoholizmem
Źródło zdjęć: © Getty Images | SolStock

07.12.2024 | aktual.: 07.12.2024 16:30

W erze nieustannego wyścigu szczurów i gloryfikacji pracoholizmu młode pokolenie mówi "dość" i chce zachować życiowy balans. Snail girls – czyli "kobiety ślimaki" – wybierają spokojne życie, gdzie sukces zawodowy przestaje być miarą ich wartości.

Nowy trend, zainspirowany przez projektantkę mody Siennę Ludbey, szybko zyskał popularność na TikToku, stając się symbolem buntu przeciwko dawnym ideałom pracy i kariery. Dla "zetek" praca nie jest celem samym w sobie, a jedynie środkiem do życia w harmonii i spokoju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Snail girl kontra girl boss

Przez lata "girl boss" była ikoną sukcesu. Kobieta ambitna, przebojowa, gotowa do działania 24 na dobę. Jednak dla pokolenia Z ten model już się zdezaktualizował. Sienna Ludbey, która zapoczątkowała trend snail girl, porzuciła pracę w korporacji, by prowadzić biznes na własnych zasadach. To doświadczenie pokazało jej, że ciągłe dążenie do bycia najlepszym prowadzi jedynie do wypalenia zawodowego.

Zamiast tego snail girls skupiają się na harmonii - ich życie toczy się powoli, bez presji i konieczności gonienia za kolejnymi celami. "Bądź swoim własnym ślimakiem" – mówią, celebrując każdy dzień i ciesząc się z drobnych przyjemności, takich jak spokojny wieczór z książką czy spacer bez pośpiechu.

Pokolenie Z redefiniuje sukces

Dla snail girls praca to tylko narzędzie do zarabiania pieniędzy, a nie jego sens. Idea work-life balance, która była marzeniem starszych pokoleń, dla zetek stała się rzeczywistością. Młodzi nie chcą poświęcać zdrowia i czasu dla kariery. Liczy się dla nich możliwość rozwoju osobistego, ale bez presji i wypalenia.

Jak twierdzi Ludbey, snail girls rywalizują jedynie w jednym wyścigu – kto pierwszy wróci do domu i zaszyje się w swoim bezpiecznym azylu. Spokój i komfort są dla nich ważniejsze niż korporacyjne laury czy prestiżowe stanowiska.

Choć wielu podziwia snail girls za odwagę w definiowaniu sukcesu, nie brakuje krytyków. Starsze pokolenia zarzucają im lenistwo i brak ambicji. Jednak snail girls podkreślają, że ich wybory są świadome – wolą być szczęśliwe, niż podporządkowane normom, które przynoszą więcej stresu niż satysfakcji.

Zapraszamy na naszą grupę na Facebooku - #Samodbałość. Tutaj będziemy informować o wywiadach i nowych artykułach. Dołączcie do nas i zaproście znajome! Czekamy na was!

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (8)