Młynarska do Morawieckiego: "Dziadu, zrobiłeś mi dzień!"
Paulina Młynarska zaskoczyła wszystkich nazywając Jurka Owsiaka "dziadersem". Rozwścieczył ją słowami, że aborcja nie powinna być na pstryknięcie. Teraz dziennikarka uderza w premiera.
"Jurku Owsiaku, jesteś dziadersem. Kochanym, uwielbianym, za którego wiele z nas dałoby się pokroić. Ale jesteś dziadersem. Świadczy o tym łatwość, z jaką w czasie, gdy Polki masowo protestują przeciw sadystycznej ustawie antyaborcyjnej, rzucasz hasło 'aborcja na pstryk' i opowiadasz się za zgniłym kompromisem" – tak w środę do szefa WOŚP zwróciła się Młynarska. Zarzuciła mu, że nie przemyślał swojego stanowiska, ale "tacy właśnie są dziadersi". "Tzw. kwestie kobiece są dla nich tak błahe, tak drugorzędne, że w sumie niewarte głębszej refleksji" – pisała oburzona.
Młynarska do Morawieckiego
Wpis oczywiście wywołał niemałą dyskusję. Podobnie jak kolejny – Paulina Młynarska niedługo po tym, jak uderzyła w Owsiaka, ostro zareagowała na komentarz Mateusza Morawieckiego. Premier zabrał głos w sprawie aborcji, mówiąc: "Potrzebna jest wrażliwość, dyskusja i dialog, ponieważ naprawdę trzeba zrozumieć kobiety, które mają obawy, które się boją".
Odpowiedź feministki była bardzo krótka, acz dosadna: "Dziadu, zrobiłeś mi dzień!". I dodała numer, pod który mogą dzwonić kobiety decydujące się na aborcję. W komentarzach pod postem zawrzało. "Mnie to przestało śmieszyć, mnie to wk…", "Morawiecki, dziadersie, zapomniałeś dodać, że inne kraje na świecie będą brały z nas przykład", "Zalegalizuj tortury. Uznaj, że potencjalne ofiary mają prawo się bać", Najwięcej do powiedzenia mają chłopy. Już zacierają rączki, bo mogą kobietom urządzić świat" – to tylko kilka z nich.