Anja Rubik wierna czerni. Pokazuje, jak nosić ubrania uniseks

Modelki, które na co dzień obcują z wielką modą, prywatnie częściej sięgają po odporną na czas klasykę. Anja Rubik jest jedną z nich. Na Podsumowanie Roku Forbes Women 2022 w Warszawie wybrała coś uniwersalnego, a tym samym wyrazistego. Tak objawia się wielki styl – nie rzuca się nachalnie w oczy, ale imponuje dbałością o detal, jakością i doskonale przemyślaną koncepcją.

Anja Rubik lubi czerń. To kolor, który stanowi synonim elegancji i klasy. Jest także idealną barwą do zabawy konstrukcją. Świetnie podkreśla minimalistyczne formy, jak i oryginalne niuanse. W stylizacji top modelki sprawdziła się wzorowo.

Aby monochromatyczna, czarna stylizacja wyglądała ciekawie, warto zróżnicować ją za sprawą materiału. Anja Rubik wykorzystała w tym celu dzianinę, wełnę garniturową i skórę, dzięki czemu mat stworzył w ciekawą kombinację z połyskiem charakterystycznym dla skóry licowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Spójrz tylko na płaszcz Anji Rubik, który jest utrzymany w stylu androgynicznym. Dzięki temu odnalazłby się zarówno w szafie kobiety, jak i w męskiej garderobie. Klasyczna forma, uniwersalna kolorystyka i ponadczasowy materiał, które sprawdzały się kilka dekad temu, sprawdzają się i dzisiaj. Skórzany płaszcz, przypominający konstrukcją przedłużoną marynarkę, ma w sobie szyk, ale też zadzior.

W latach 70. skórzane płaszcze flirtowały z czekoladowym brązem, bordo i odcieniami rudości. Z kolei w latach 80. i 90. ulubieńcem stał się czarny płaszcz ze skóry o poszerzonej linii ramion. Okres milenijnej pluskwy to już ukłon w stronę dopasowanego do sylwetki fasonu. Płaszcz skórzany odegrał też niejedną rolę w kinie. Do historii przeszedł za sprawą "Matrixa", a później zaczął ulegać tak wielu transformacjom, że dzisiaj modny jest niemal każdy model.

Chociaż stylizacja Anji Rubik idealnie odnajduje się we współczesności, przemyca elementy z dawnych lat. Szwedy, w których w latach 20. brylowała Marlene Dietrich, obecnie przeżywają swoja drugą młodość. Luźne, dynamiczne, efektowne – nie potrzebują strojnych dodatków, aby robić wrażenie. Wystarczy miękki golf i botki z nosem w szpic, aby pokazać, jak wielką siłę przebicia ma w sobie czerń, skóra i szeroka nogawka.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl