Mohamed z Egiptu zawrócił jej w głowie. Oto konsekwencje
84-letnia Iris Jones przez cztery lata miała burzliwy romans z Mohamedem Ibrahimem, który był od niej młodszy o 46 lat. Mimo bolesnego rozstania kobieta ma już na oku nowego partnera.
18.12.2023 | aktual.: 18.12.2023 20:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sceptycy ostrzegali Iris Jones, że młody Egipcjanin jest nią zainteresowany wyłącznie ze względu na jej majątek. Kobieta była jednak przekonana, że z Mohamedem łączy ją prawdziwe uczucie i będzie mogła udowodnić wszystkim, że są w błędzie. Po blisko czterech latach przepełnionych kłótniami o obowiązki domowe i finanse, ich związek się rozpadł.
Teraz 84-latka szuka nowego partnera. Pociesza też inną kobietę zranioną przez Mohameda. "Kilka tygodni temu niespodziewanie skontaktowała się ze mną za pośrednictwem Facebooka. Też jest emerytką, babcią" - przyznała Iris w rozmowie z "The Sun".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po rozstaniu wyprowadził się do innej
Kiedy Iris wyrzuciła Mohameda z domu, ten niemal natychmiast przeprowadził się do innej, starszej od siebie kobiety. 84-latka wcale nie czuła żalu, ani zazdrości. Przepełnił ją jedynie smutek dotyczący kolejnej seniorki, którą młody mężczyzna może zranić.
"Jej ‘romans’ wyglądał bardzo podobnie do mojego. Na początku Mohamed był pełen przesadnych gestów. Na pierwsze spotkanie przyniósł jej kwiaty i wiele obiecywał, a po kilku dniach zaskoczył ją pierścionkiem. Nawet w sypialni traktował ją dokładnie tak samo, jak i mnie" - przyznała 84-latka.
Uczucia stopniowo stawały się jednak coraz chłodniejsze. Iris nie mogła uwierzyć, że Mohamed tak szybko się zmienił. W końcu zrozumiała, że ich związek jest oparty na jednostronnym zysku, a nie prawdziwym uczuciu.
"On wie, że widuję się z jego kolejną partnerką i pewnie myśli, że się o niego kłócimy. Tak naprawdę chcę ostrzec inne kobiety przed tym, jak on 'pracuje'. Niech dowiedzą się o tym, zanim zostaną oszukane. Zawsze uważałam się za bystrą, ale ujął mnie jego urok" - tłumaczyła 84-latka.
Nie wierzyła w złe intencje młodego mężczyzny
Iris poznała Mohameda na facebookowej grupie dla ateistów. Szybko nawiązała z nim relację, a następnie poleciała do niego do Egiptu. Mężczyzna czekał na nią z kwiatami i zachwycał się emerytką. Po miesiącu podróżowania para pobrała się, a następnie 38-latek przeniósł się do domu Iris w Anglii.
"Kiedy się kochaliśmy, czułam się, jakbym znowu była młoda. Nie uprawiałam seksu przez 27 lat, czyli od czasu kiedy rozwiodłam się z pierwszym mężem" - opowiadała Iris.
Ich relacja szybko zrobiła się toksyczna. Mohamed nie chciał pomagać przy pracach domowych, nalegał też, aby jego żona przepisała mu w spadku dom, który seniorka obiecała swoim synom.
"Zastanawiam się, czy kiedykolwiek go kochałam. W pewnym momencie stał się bardzo chciwy. Wydałam fortunę na jego wizę do Anglii i na wspólną wycieczkę, gdy odwiedziłam go w Egipcie. On nigdy nie sięgnął pierwszy po portfel. Wiedziałam, że muszę zakończyć ten związek" - opowiedziała.
Teraz Iris poznała uroczego 76-latka z Walii. Codziennie rozmawia z nim za pośrednictwem mediów społecznościowych i jest zachwycona nową sympatią.
"Jest młodszy ode mnie, ale wciąż w zbliżonym wieku. Rozmawiamy o wszystkim, jest bardzo interesujący i wyedukowany. Totalne przeciwieństwo Mohameda" - dodała.
Zobacz także
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl