"Moi teściowie się nie myją". Problem staje się coraz bardziej uciążliwy

Tematy związane z higieną są trudne do poruszania. Chociaż czasem ktoś nieprzyjemnie pachnie, to i tak większość z nas woli przemilczeć tę kwestię niż zwrócić uwagę. Ewelina przyznaje, że brak higieny u jej teściów przysparza coraz więcej problemów.

Ewelina jest matką dwójki dzieci. Kobieta lubi swoich teściów i chętnie przyjeżdża do nich w odwiedziny, ale jednocześnie zauważa, że mają oni coraz większy problem z higieną osobistą. Rodzice jej męża niedawno skończyli 70 lat i, jak mówi Ewelina, wyznają zasadę mycia się wyłącznie raz w tygodniu. "Przed pójściem w niedzielę do kościoła" – dopowiada autorka wpisu na forum WP Kafeteria.

Pod koniec stycznia dziadkowie zostali zaproszeni do przedszkola wnuka na uroczystą akademię z okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka. Po występach był czas na osobiste składanie życzeń i wspólny poczęstunek. "Czułam od nich zapach potu i niewypranych ubrań. Synek nie chciał się do nich przytulać i powiedział mi, że brzydko pachną" – wspomina kobieta.

Ewelina przyznaje, że jest jej wstyd za teściów i uważa, że regularne kąpanie się i pranie ubrań jest na miarę ich możliwości. Niestety nie ma odwagi powiedzieć im tego wprost.

Ponadto Ewelina dodaje, że jej mąż ma zupełnie odwrotne podejście do higieny, wręcz jest pedantem. "Rozmawiałam z nim o problemie jego rodziców, ale on twierdzi, że nie ma na to wpływu" – dodaje autorka wpisu i jednocześnie pyta internautów, jak powinna się zachować.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl