Monika Goździalska skrytykowała wpis Kaczorowskiej. "Życie to nie są tylko słodkie uśmiechy"
15.06.2021 07:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Echa dyskusji wywołanej przez głośny wpis Agnieszki Kaczorowskiej o "modzie na brzydotę" nie milkną. Głos postanowiła zabrać także Monika Goździalska znana m.in. z programów "Big Brother" i "MasterChef".
Chyba największe kontrowersje w wypowiedzi Kaczorowskiej wywołał następujący fragment:
- Po co być "zmęczoną" i w tym taką "prawdziwą" jak można koncentrować się na swojej sile ? Po co eksponować swoje wady, mówiąc o "dystansie" jak można po prostu je akceptować, żyć sobie z nimi spokojnie, a budować markę osobistą opartą na superlatywach?
Oburzenie wpisem Kaczorowskiej
Goździalska - kiedyś uczestniczka konkursów piękności i modelka, dziś przede wszystkim infleuncerka zajmująca się sportem oraz kulinariami – w rozmowie z Damianem Glinką nie kryła oburzenia. Jednocześnie dwukrotnie podkreśliła, że nie zamierza przeprowadzać personalnych ataków na Kaczorowską, do której "nic nie ma". Jej krytyka dotyczy wyłącznie tej konkretnej wypowiedzi tancerki.
- Uważam, że życie to nie jest reklamowanie kolorowych ubranek dla dziecka i to nie są tylko słodkie uśmiechy, tylko to jest normalne życie, w którym masz np. biegunkę, boli cię brzuch, masz okres, PMS i wyglądasz raz tak, raz tak. Ja też np. mam czasem pryszcze, różne rzeczy się ze mną dzieją, tak jak z każdym człowiekiem i nie zawsze wyglądam pięknie – powiedziała, nie kryjąc emocji.
Goździalska zwróciła także uwagę, że wpis Kaczorowskiej mógł skrzywdzić ludzi chorych, walczących z trądzikiem, nadwagą, mających "różne zniekształcenia na twarzy". Celebrytka wyszła także z tzw. "stołecznej bańki" i zadała pytanie retoryczne:
- A co mamy powiedzieć o kobietach, które żyją w małym mieście i zarabiają 2 tys. złotych, mają dwoje czy troje dzieci, mąż je tam jeszcze tłucze po drodze?
- One nie myślą o swoich marzeniach, liczą na to, żeby przetrwać, nie liczą kalorii dla swoich dzieci, tylko liczą pieniądze, za jakie mogą sobie zrobić zupę z wkładką – stwierdziła Goździalska.
Zobacz także
"Wygląd nie ma żadnego znaczenia"
Z kolei zapytana, czy wypada atakować ciężarną kobietę (Kaczorowska wkrótce urodzi drugą córkę), odpowiedziała krótko: "ciąża to nie choroba" i przypomniała, że media od 10 lat podkreślają, że powiększyła piersi, ponieważ w jednym z wywiadów zdecydowała się o tym powiedzieć.
Influencerka przyznała także, że nie lubi, gdy ktoś ocenia innych ludzi po wyglądzie. Jej zdaniem wygląd nie ma bowiem żadnego znaczenia – ważne jest wyłącznie to, co w środku.
- Oczywiście trzeba się myć. Ale nie mogę zgodzić się z tym, że jest moda na brzydotę. Jest moda na naturalność. Wpis Kaczorowskiej przyczynił się do smutku wielu osób w naszym kraju. Nazywajmy rzeczy po imieniu – podsumowała.
Zgadzacie się z wypowiedzią Moniki Goździalskiej?
Zobacz także
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl