Monika Mrozowska tak spędziła Wielkanoc. "Niektórym nie mieści się to w głowie"
Monika Mrozowska postanowiła spędzić święta wielkanocne w wyjątkowy sposób i razem z dziećmi pojechała do Barcelony. Jeden z synów aktorki postanowił jednak zostać w Polsce. "Ważne, że najbliższe dla mnie osoby są szczęśliwe. Wtedy ja jestem szczęśliwa również" - napisała na Instagramie.
19.04.2022 | aktual.: 19.04.2022 11:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Monika Mrozowska to aktorka nieprofesjonalna, która największą popularność zdobyła dzięki występom w serialu "Rodzina zastępcza". Odtwórczyni roli Majki, najstarszej córki rodziny Kwiatkowskich, chętnie prowadzi swoje media społecznościowe, pokazując, jak wygląda życie jej oraz jej patchworkowej rodziny.
Mrozowska ma czworo dzieci, które pochodzą z różnych związków. Karolina i Jagoda, najstarsze córki gwiazdy, są córkami Macieja Szaciłły, siedmioletni Józef jest synem Sebastiana Jaworskiego, a Lucjan – Macieja Auguścika-Lipki.
Monika Mrozowska spędziła święta w Barcelonie
Aktorka ujawniła, że tegoroczne święta wielkanocne spędziła w Barcelonie wraz z dziećmi. Nie towarzyszy jej jednak cała gromadka, ale tylko trójka jej pociech. Okazało się, że jeden z synów, Józef wolał obchodzić Wielkanoc bardziej tradycyjnie – ze swoim ojcem u babci. Jak pisze o tym Mrozowska?
"Nie marnujemy czasu… Cieszymy się sobą. Robimy to, co chcemy i jak chcemy. Nawet jeśli oznacza to spędzanie świąt we czwórkę, a nie w piątkę" - zaznacza w opublikowanym poście na Instagramie.
"Józio wolał pojechać z tatą do babci Zosi i zamiast robić kilometry w Barcelonie, szukać w ogrodzie niespodzianek "od zajączka"" - wyjaśnia i podkreśla: "Wiem, że niektórym nie mieści się to w głowie. Trudno. Ważne, że najbliższe dla mnie osoby są szczęśliwe. Wtedy ja jestem szczęśliwa również. Wesołych świąt wam życzę!"
Fani wspierają Mrozowską. "Dzieci mają wybór i ok"
Obserwatorzy aktorki przyjęli pozytywnie jej decyzję. "No i prawidłowo, dzieci mają wybór i ok" - pisze jedna z użytkowniczek. Inna dodaje: "Fajnie, że dziecko też ma wybór. To ważne i to jest super, że został, bo tak chciał".
"Kochana, to najlepsze święta, jakie można sobie wyobrazić, każdy spędza je tak, jak lubi najbardziej" - czytamy w kolejnym komentarzu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
