FitnessMononukleoza - choroba pocałunków

Mononukleoza - choroba pocałunków

Za tą groźnie brzmiącą, dziwaczną nazwą, kryje się choroba zakaźna, którą przeszło
prawie 90 % populacji. Jesteś chory, sądzisz, że to zwykła infekcja wirusowa? A
może to właśnie jest mononukleoza? Przeczytaj.

Mononukleoza - choroba pocałunków
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

17.02.2009 | aktual.: 11.04.2012 14:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Za tą groźnie brzmiącą, dziwaczną nazwą, kryje się choroba zakaźna, którą przeszło prawie 90 % populacji. Jesteś chory, sądzisz, że to zwykła infekcja wirusowa? A może to właśnie jest mononukleoza? Przeczytaj. Podstępny wirus

Mononukleoza to częsta choroba zakaźna. Biorąc pod uwagę jej długi okres wylęgu i długi okres zakaźności, jest w stanie bardzo szybko opanować dużą część populacji. W dodatku nie ma wyraźnych objawów, które pozwoliłyby dać szybką diagnozę. To wystarczające argumenty, aby określić ją mianem podstępnej. Niestety nie jest uleczalna. Po ustąpieniu objawów wirus mononukleozy zostaje uśpiony w organizmie człowieka, ale nie powoduje ponownego zachorowania. Mononukleozę można mieć i zupełnie nie zdawać sobie z tego faktu sprawy. Wszystko zależne jest od intensywności objawów. Jak można się nią zarazić, jak ją leczyć i w końcu jak unikać? >

Źródła zakażenia

Mononukleozę wywołuje wirus Epsteina – Barr, który przenosi się przez ślinę. Stąd osoba dorosła najczęściej zaraża się mononukleozą poprzez całowanie, ale też przez kontakt z chorą osobą. Warto wiedzieć, że chorujący na mononukleozę jest źródłem zakażenia przez bardzo długi okres. W niektórych wypadkach jest to czas nawet do 18 miesięcy. Wystarczy kichnięcie, dotyk niemytych rąk chorego w czasie nasilenia objawów lub po ich ustaniu i następuje zakażenie. Ponieważ uznaje się, że choroba ta jest głównie chorobą dzieci i młodzieży, co nie wyklucza absolutnie osób dorosłych, małe dzieci najczęściej zarażają się przez wkładanie do buzi zabawek wcześniej zaślinionych przez zarażonego kolegę - malucha. Starsze dzieci i młodzież ochoczo dzielą się swoimi kanapkami, wspólnie je gryząc lub napojami, pijąc z jednej i tej samej butelki. Czasem wystarczy obdarowanie wnuczka przez babcię czułym buziakiem.

Nie bez powodu wirus Epsteina – Barr nazywany jest podstępnym wirusem. Wywoływane przez niego początkowe objawy przypominają zwyczajną infekcję wirusową. Zarówno u dorosłych, jak i u dzieci pojawia się zmęczenie, ogólne osłabienie organizmu, ból gardła podczas przełykania, brak apetytu, bóle w plecach, stan podgorączkowy, obfity katar, nalot na migdałach. W niektórych przypadkach, najczęściej u dzieci powiększają się nieznacznie węzły chłonne i występuje wysypka podobna swoim obrazem do różyczki.

Taki obraz objawów powoduje, że dość często mononukleoza jest nieprawidłowo diagnozowana. Skutkuje to podaniem antybiotyku. Ale organizm od razu wysyła sygnał alarmowy. To nie ta choroba! Na ciele pojawia się obszerna wysypka. I w tym przypadku warto przypomnieć, że zawsze, każdorazowe podanie leku musi być bardzo rozważne, nawet, jeśli jest zalecone przez lekarza.

Ważna jest obserwacja ciała i tego, co dzieje się z chorym po podaniu leku. W razie wystąpienia działań ubocznych lub nagłych zmian, lek należy odstawić i udać się do lekarza. W przypadku podania antybiotyku w czasie trwania mononukleozy wysypka, to informacja, że konieczne są dalsze badania, Alek natychmiast trzeba odstawić, aby nie spowodować powikłań. Badania krwi najczęściej potwierdzają obecność wirusa Epsteina – Barr.

Leczenie mononukleozy

Niebezpieczne powikłania

Komentarze (1)