Motornicza pobita, bo zwróciła uwagę na brak maseczek. Mocne słowa kolegi
17 października doszło do skandalicznego incydentu w warszawskim tramwaju. Pasażer rzucił się na motorniczą, która przypomniała mu i innym osobom o konieczności zasłaniania nosa i ust. Kobieta trafiła do szpitala. "Nie jesteście za...ci" – tak do przeciwników obostrzeń zwraca się "Twój Motorniczy", Rafał Wójcik.
– Policjanci otrzymali zgłoszenie przed godz. 7.00. Motornicza linii 25 (kier. Ochota) zatrzymała tramwaj na wysokości dworca centralnego i zwróciła trzem osobom, które nim podróżowały uwagę, że nie mają zasłoniętych ust oraz nosa, a jest to ich obowiązek. W tym momencie kobieta została zaatakowana i pobita przez jednego z mężczyzn – poinformowała st. sierż. Gabriela Putyra z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego, który zabrał kobietę z urazem kolana do szpitala. – Motornicza była przytomna, a jej stan nie zagrażał zdrowiu i życiu. Policjanci na miejscu zatrzymali napastnika, który był wskazany przez motorniczą jako osoba, która ją pobiła – powiedziała Putyra – Ustalili także świadka zdarzenia. Zatrzymany mężczyzna był nietrzeźwy, alkomat wskazał prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie. Ustalamy okoliczności zdarzenia, monitoring oraz tożsamość pozostałych 2 osób, które mogą mieć związek ze zdarzeniem – dodała.
Pobita motornicza – komentarz
Sprawą zainteresował się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Rozmawiał z motorniczą przez telefon. – Przekazałem jej wyraz solidarności i zapewniłem, że będziemy ją wspierać w dochodzeniu do zdrowia – stwierdził włodarz.
Jak na zdarzenie zareagowali koledzy po fachu kobiety? Głos zabrał popularny na Facebooku "Twój Motorniczy", pracownik Tramwajów Warszawskich Rafał Wójcik. Nie chciał konkretnie odnosić się do pobicia motorniczej, za to zwrócił się do osób, które nie chcą stosować się do zasad związanych z pandemią koronawirusa.
"Nie mogę używać wulgaryzmów, postaram się poniżej nakreślić pewną kwestię. Jeżeli ci przeszkadza zakrywanie ust i nosa, z powodów jakichkolwiek (od posiadania trudności w oddychaniu, bo generuje to ataki paniki, po postawę sprzeciwu systemowego), MUSISZ dostosować się do ogółu czy ci się to podoba, czy nie" – pisze bez ogródek.
"Jeżeli nie zgadzasz się na zakrywanie ust i nosa, weź urlop, zrób sobie wolne, przeorganizuj życie. (…) Nie jesteś za…ty. Nikt nie jest. Masz być człowiekiem dla siebie i innych istot, pilnować swojego komfortu i bezpieczeństwa, a nie robić z siebie Strażnika Teksasu. Chuck Norris jest tylko jeden" – czytamy w emocjonalnym wpisie Rafała, który zaznacza, że motorniczy jest po to, by zwracać uwagę pasażerom.
"To nie jest koleżanki czy moje własne widzi mi się i nie zależy to od nas, naszego samopoczucia i humoru. Wy za to drodzy współuczestnicy podróży musicie słuchać i wykonywać polecenia personelu. Dla waszego bezpieczeństwa, komfortu i SPOKOJU" – kończy. Post wywołał lawinę komentarzy. Może to komuś otworzy oczy.