Mówi, jak rozpoznać zdradę. Teorię potwierdziło wiele kobiet

Zdrada to bolesne doświadczenie, które bardzo często powoduje zakończenie relacji. Jedna z użytkowniczek Instagrama podzieliła się z obserwatorami radą, jak podczas konfrontacji rozpoznać, że partner może mieć coś na sumieniu.

Mariah FernandoMariah Fernando podzieliła się z obserwatorami swoją teorią nt. zdrady
Źródło zdjęć: © Instagram | xqueenbeyoutifulx

Chyba nikt będący w związku nie chciałby się dowiedzieć o tym, że partner lub partnerka może nas zdradzać. Już samo podejrzenie łączy się z silnymi emocjami, które u wielu osób powodują zachwianie poczucia własnej wartości.

Mariah Fernando prowadzi na Instagramie profil "xqueenbeyoutifulx", gdzie dzieli się z internautami nie tylko swoją codziennością, ale i radami. Jakiś czas temu nagrała filmik, na którym opowiedziała, jak rozpoznać, że nasze druga połówka może mieć coś na sumieniu.

Te słowa mogą świadczyć o zdradzie

Na udostępnionym w mediach społecznościowych wideo, Mariah opowiada o sytuacji, w której osoba podejrzewająca partnera o zdradę, mówi o swoich przypuszczeniach. Jak twierdzi kobieta - jeśli wtedy padnie konkretne zdanie, sprawa prawdopodobnie jest jasna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

DomiDominika Tajner-Wiśniewska gorzko o małżeństwie z Michałem Wiśniewskim: „Popełniłam wielki błąd”

- Jeśli konfrontujesz się ze swoim mężczyzną i pytasz go o zdradę, a on mówi: "Możesz wierzyć, w co chcesz" - nie chcę cię martwić, ale ten mężczyzna jest winny. Jest winny - stwierdza stanowczo Mariah.

Dyskusja w komentarzach

Nagranie wzbudziło mieszane uczucia, a pod postem rozwinęła się dyskusja. Wiele osób zgodziło się z autorką i podzieliło się osobistymi doświadczeniami. "To prawda. Pamiętam, że to słyszałam. Nigdy nie pozwól, aby mężczyzna zmienił cię w Sherlocka. Nie warto", "To prawda w 100% potwierdzona" - można przeczytać.

Z drugiej strony pojawiły się głosy, że takie słowa wcale nie są przyznaniem się do winy. "Może to oznaczać, że nie będzie się bezsensownie kłócić z niepewną siebie, dziecinną osobą" - napisała jedna z osób. Pojawił się też komentarz, w którym zasugerowano, że jeśli ktoś czuje się niepewnie w relacji i nie ufa partnerowi, w ogóle nie powinien z taką osobą być.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Ten organ "potrzebuje seksu". Lekarz nie ma wątpliwości
Ten organ "potrzebuje seksu". Lekarz nie ma wątpliwości
Poprosiła męża, żeby "załatwił" jej rolę. Mówi, co zrobił
Poprosiła męża, żeby "załatwił" jej rolę. Mówi, co zrobił
Od lat jest żonaty. Mało kto wie, z kim
Od lat jest żonaty. Mało kto wie, z kim
Chcą wrócić na scenę. Tak wyglądają dziś wokalistki t.A.T.u.
Chcą wrócić na scenę. Tak wyglądają dziś wokalistki t.A.T.u.
Była ofiarą Epsteina. "Użyczali mnie dziesiątkom bogatych ludzi"
Była ofiarą Epsteina. "Użyczali mnie dziesiątkom bogatych ludzi"
Dyrektorka Luwru przesłuchana. "Ostrzeżenia spełniły się w niedzielę"
Dyrektorka Luwru przesłuchana. "Ostrzeżenia spełniły się w niedzielę"
Masz takie ślady po skarpetkach? Flebolog stawia sprawę jasno
Masz takie ślady po skarpetkach? Flebolog stawia sprawę jasno
Jej piosenki znała cała Polska. Tak wygląda dziś
Jej piosenki znała cała Polska. Tak wygląda dziś
Ciągle śpisz na lewym boku? Eksperci odkryli skutek uboczny
Ciągle śpisz na lewym boku? Eksperci odkryli skutek uboczny
Rosjanka weszła do Auchan w Polsce. "Pierwszy raz w życiu widziałam"
Rosjanka weszła do Auchan w Polsce. "Pierwszy raz w życiu widziałam"
Rozwiedli się w atmosferze skandalu. Aktorka przemówiła rok później
Rozwiedli się w atmosferze skandalu. Aktorka przemówiła rok później
Kobiety szaleją za waniliowym manicure. Klasa sama w sobie
Kobiety szaleją za waniliowym manicure. Klasa sama w sobie