"My kobiety". Piękne bez Photoshopa

Litewska fotografka Neringa Rekasiute i dziennikarka Beata Tiskevic poprosiły przypadkowe, kobiety z Litwy, aby zdjęły ubrania i spojrzały w lustro. Tak powstał głośny projekt "My Kobiety".

Obraz

/ 1312 bohaterek

Obraz
© Neringa Rekasiute/neringark.com

Litewska fotografka Neringa Rekasiute i dziennikarka Beata Tiskevic poprosiły kobiety z Litwy, aby zdjęły ubrania i spojrzały w lustro. Tak powstała sesja "My Kobiety". Odważna, bezkompromisowa, będącą manifestem przeciwko wyidealizowanemu ciału, które znamy z reklam i pokazów mody.

Do projektu zaproszono dwanaście różnych kobiet, które miały stanąć przed lustrem i pozować w samej bieliźnie.

Na podstawie huffingtonpost.com/(gabi), kobieta.wp.pl

/ 1312 bohaterek

Obraz
© Neringa Rekasiute/neringark.com

Każda bohaterka ma jakieś kompleksy na punkcie swojej seksualności i wyglądu ciała. Są i wśród nich takie, które przeszły poważne choroby. Obok siebie stanęły więc kobiety zmagające się z anoreksją, bulimią, bielactwem, a także takie, które walczyły z rakiem piersi czy depresją.

- Gazety i portale zalewają nas falą wyretuszowanych zdjęć. Pora powiedzieć stop tej zbiorowej hipnozie. Ciało to tylko nasze opakowanie, a najważniejsze jest przecież wnętrze. Powinnyśmy być z siebie dumne bez względu na rozmiar - wyjaśnia ideę projektu Neringa Rekasiute.

- Media pełne są zdjęć, które pokazują nam, jak powinna wyglądać kobieta idealna. Seksualizacja i ujednolicenie kobiecego wizerunku ma negatywny wpływ na społeczeństwo - dodaje Beata Tiskevic. - Uprzedmiotowienie ciała zachęca nas do skupienia się na fizyczności, zamiast na osobowości i uczuciach. Ponad połowa kobiet jest niezadowolona ze swojego wyglądu, co prowadzi do szeregu problemów natury psychologicznej i zdrowotnej.

/ 1312 bohaterek

Obraz
© Neringa Rekasiute/neringark.com

Każda bohaterka ma jakieś kompleksy na punkcie swojej seksualności i wyglądu ciała. Są i wśród nich takie, które przeszły poważne choroby. Obok siebie stanęły więc kobiety zmagające się z anoreksją, bulimią, bielactwem, a także takie, które walczyły z rakiem piersi czy depresją.

- Gazety i portale zalewają nas falą wyretuszowanych zdjęć. Pora powiedzieć stop tej zbiorowej hipnozie. Ciało to tylko nasze opakowanie, a najważniejsze jest przecież wnętrze. Powinnyśmy być z siebie dumne bez względu na rozmiar - wyjaśnia ideę projektu Neringa Rekasiute.

- Media pełne są zdjęć, które pokazują nam, jak powinna wyglądać kobieta idealna. Seksualizacja i ujednolicenie kobiecego wizerunku ma negatywny wpływ na społeczeństwo - dodaje Beata Tiskevic. - Uprzedmiotowienie ciała zachęca nas do skupienia się na fizyczności, zamiast na osobowości i uczuciach. Ponad połowa kobiet jest niezadowolona ze swojego wyglądu, co prowadzi do szeregu problemów natury psychologicznej i zdrowotnej.

/ 1312 bohaterek

Obraz
© Neringa Rekasiute/neringark.com

Każda bohaterka ma jakieś kompleksy na punkcie swojej seksualności i wyglądu ciała. Są i wśród nich takie, które przeszły poważne choroby. Obok siebie stanęły więc kobiety zmagające się z anoreksją, bulimią, bielactwem, a także takie, które walczyły z rakiem piersi czy depresją.

- Gazety i portale zalewają nas falą wyretuszowanych zdjęć. Pora powiedzieć stop tej zbiorowej hipnozie. Ciało to tylko nasze opakowanie, a najważniejsze jest przecież wnętrze. Powinnyśmy być z siebie dumne bez względu na rozmiar - wyjaśnia ideę projektu Neringa Rekasiute.

- Media pełne są zdjęć, które pokazują nam, jak powinna wyglądać kobieta idealna. Seksualizacja i ujednolicenie kobiecego wizerunku ma negatywny wpływ na społeczeństwo - dodaje Beata Tiskevic. - Uprzedmiotowienie ciała zachęca nas do skupienia się na fizyczności, zamiast na osobowości i uczuciach. Ponad połowa kobiet jest niezadowolona ze swojego wyglądu, co prowadzi do szeregu problemów natury psychologicznej i zdrowotnej.

/ 1312 bohaterek

Obraz
© Neringa Rekasiute/neringark.com

Każda bohaterka ma jakieś kompleksy na punkcie swojej seksualności i wyglądu ciała. Są i wśród nich takie, które przeszły poważne choroby. Obok siebie stanęły więc kobiety zmagające się z anoreksją, bulimią, bielactwem, a także takie, które walczyły z rakiem piersi czy depresją.

- Gazety i portale zalewają nas falą wyretuszowanych zdjęć. Pora powiedzieć stop tej zbiorowej hipnozie. Ciało to tylko nasze opakowanie, a najważniejsze jest przecież wnętrze. Powinnyśmy być z siebie dumne bez względu na rozmiar - wyjaśnia ideę projektu Neringa Rekasiute.

- Media pełne są zdjęć, które pokazują nam, jak powinna wyglądać kobieta idealna. Seksualizacja i ujednolicenie kobiecego wizerunku ma negatywny wpływ na społeczeństwo - dodaje Beata Tiskevic. - Uprzedmiotowienie ciała zachęca nas do skupienia się na fizyczności, zamiast na osobowości i uczuciach. Ponad połowa kobiet jest niezadowolona ze swojego wyglądu, co prowadzi do szeregu problemów natury psychologicznej i zdrowotnej.

/ 1312 bohaterek

Obraz
© Neringa Rekasiute/neringark.com

Każda bohaterka ma jakieś kompleksy na punkcie swojej seksualności i wyglądu ciała. Są i wśród nich takie, które przeszły poważne choroby. Obok siebie stanęły więc kobiety zmagające się z anoreksją, bulimią, bielactwem, a także takie, które walczyły z rakiem piersi czy depresją.

- Gazety i portale zalewają nas falą wyretuszowanych zdjęć. Pora powiedzieć stop tej zbiorowej hipnozie. Ciało to tylko nasze opakowanie, a najważniejsze jest przecież wnętrze. Powinnyśmy być z siebie dumne bez względu na rozmiar - wyjaśnia ideę projektu Neringa Rekasiute.

- Media pełne są zdjęć, które pokazują nam, jak powinna wyglądać kobieta idealna. Seksualizacja i ujednolicenie kobiecego wizerunku ma negatywny wpływ na społeczeństwo - dodaje Beata Tiskevic. - Uprzedmiotowienie ciała zachęca nas do skupienia się na fizyczności, zamiast na osobowości i uczuciach. Ponad połowa kobiet jest niezadowolona ze swojego wyglądu, co prowadzi do szeregu problemów natury psychologicznej i zdrowotnej.

/ 1312 bohaterek

Obraz
© Neringa Rekasiute/neringark.com

Każda bohaterka ma jakieś kompleksy na punkcie swojej seksualności i wyglądu ciała. Są i wśród nich takie, które przeszły poważne choroby. Obok siebie stanęły więc kobiety zmagające się z anoreksją, bulimią, bielactwem, a także takie, które walczyły z rakiem piersi czy depresją.

- Gazety i portale zalewają nas falą wyretuszowanych zdjęć. Pora powiedzieć stop tej zbiorowej hipnozie. Ciało to tylko nasze opakowanie, a najważniejsze jest przecież wnętrze. Powinnyśmy być z siebie dumne bez względu na rozmiar - wyjaśnia ideę projektu Neringa Rekasiute.

- Media pełne są zdjęć, które pokazują nam, jak powinna wyglądać kobieta idealna. Seksualizacja i ujednolicenie kobiecego wizerunku ma negatywny wpływ na społeczeństwo - dodaje Beata Tiskevic. - Uprzedmiotowienie ciała zachęca nas do skupienia się na fizyczności, zamiast na osobowości i uczuciach. Ponad połowa kobiet jest niezadowolona ze swojego wyglądu, co prowadzi do szeregu problemów natury psychologicznej i zdrowotnej.

/ 1312 bohaterek

Obraz
© Neringa Rekasiute/neringark.com

Każda bohaterka ma jakieś kompleksy na punkcie swojej seksualności i wyglądu ciała. Są i wśród nich takie, które przeszły poważne choroby. Obok siebie stanęły więc kobiety zmagające się z anoreksją, bulimią, bielactwem, a także takie, które walczyły z rakiem piersi czy depresją.

- Gazety i portale zalewają nas falą wyretuszowanych zdjęć. Pora powiedzieć stop tej zbiorowej hipnozie. Ciało to tylko nasze opakowanie, a najważniejsze jest przecież wnętrze. Powinnyśmy być z siebie dumne bez względu na rozmiar - wyjaśnia ideę projektu Neringa Rekasiute.

- Media pełne są zdjęć, które pokazują nam, jak powinna wyglądać kobieta idealna. Seksualizacja i ujednolicenie kobiecego wizerunku ma negatywny wpływ na społeczeństwo - dodaje Beata Tiskevic. - Uprzedmiotowienie ciała zachęca nas do skupienia się na fizyczności, zamiast na osobowości i uczuciach. Ponad połowa kobiet jest niezadowolona ze swojego wyglądu, co prowadzi do szeregu problemów natury psychologicznej i zdrowotnej.

/ 1312 bohaterek

Obraz
© Neringa Rekasiute/neringark.com

Każda bohaterka ma jakieś kompleksy na punkcie swojej seksualności i wyglądu ciała. Są i wśród nich takie, które przeszły poważne choroby. Obok siebie stanęły więc kobiety zmagające się z anoreksją, bulimią, bielactwem, a także takie, które walczyły z rakiem piersi czy depresją.

- Gazety i portale zalewają nas falą wyretuszowanych zdjęć. Pora powiedzieć stop tej zbiorowej hipnozie. Ciało to tylko nasze opakowanie, a najważniejsze jest przecież wnętrze. Powinnyśmy być z siebie dumne bez względu na rozmiar - wyjaśnia ideę projektu Neringa Rekasiute.

- Media pełne są zdjęć, które pokazują nam, jak powinna wyglądać kobieta idealna. Seksualizacja i ujednolicenie kobiecego wizerunku ma negatywny wpływ na społeczeństwo - dodaje Beata Tiskevic. - Uprzedmiotowienie ciała zachęca nas do skupienia się na fizyczności, zamiast na osobowości i uczuciach. Ponad połowa kobiet jest niezadowolona ze swojego wyglądu, co prowadzi do szeregu problemów natury psychologicznej i zdrowotnej.

10 / 1312 bohaterek

Obraz
© Neringa Rekasiute/neringark.com

Każda bohaterka ma jakieś kompleksy na punkcie swojej seksualności i wyglądu ciała. Są i wśród nich takie, które przeszły poważne choroby. Obok siebie stanęły więc kobiety zmagające się z anoreksją, bulimią, bielactwem, a także takie, które walczyły z rakiem piersi czy depresją.

- Gazety i portale zalewają nas falą wyretuszowanych zdjęć. Pora powiedzieć stop tej zbiorowej hipnozie. Ciało to tylko nasze opakowanie, a najważniejsze jest przecież wnętrze. Powinnyśmy być z siebie dumne bez względu na rozmiar - wyjaśnia ideę projektu Neringa Rekasiute.

- Media pełne są zdjęć, które pokazują nam, jak powinna wyglądać kobieta idealna. Seksualizacja i ujednolicenie kobiecego wizerunku ma negatywny wpływ na społeczeństwo - dodaje Beata Tiskevic. - Uprzedmiotowienie ciała zachęca nas do skupienia się na fizyczności, zamiast na osobowości i uczuciach. Ponad połowa kobiet jest niezadowolona ze swojego wyglądu, co prowadzi do szeregu problemów natury psychologicznej i zdrowotnej.

11 / 1312 bohaterek

Obraz
© Neringa Rekasiute/neringark.com

Każda bohaterka ma jakieś kompleksy na punkcie swojej seksualności i wyglądu ciała. Są i wśród nich takie, które przeszły poważne choroby. Obok siebie stanęły więc kobiety zmagające się z anoreksją, bulimią, bielactwem, a także takie, które walczyły z rakiem piersi czy depresją.

- Gazety i portale zalewają nas falą wyretuszowanych zdjęć. Pora powiedzieć stop tej zbiorowej hipnozie. Ciało to tylko nasze opakowanie, a najważniejsze jest przecież wnętrze. Powinnyśmy być z siebie dumne bez względu na rozmiar - wyjaśnia ideę projektu Neringa Rekasiute.

- Media pełne są zdjęć, które pokazują nam, jak powinna wyglądać kobieta idealna. Seksualizacja i ujednolicenie kobiecego wizerunku ma negatywny wpływ na społeczeństwo - dodaje Beata Tiskevic. - Uprzedmiotowienie ciała zachęca nas do skupienia się na fizyczności, zamiast na osobowości i uczuciach. Ponad połowa kobiet jest niezadowolona ze swojego wyglądu, co prowadzi do szeregu problemów natury psychologicznej i zdrowotnej.

12 / 1312 bohaterek

Obraz
© Neringa Rekasiute/neringark.com

Każda bohaterka ma jakieś kompleksy na punkcie swojej seksualności i wyglądu ciała. Są i wśród nich takie, które przeszły poważne choroby. Obok siebie stanęły więc kobiety zmagające się z anoreksją, bulimią, bielactwem, a także takie, które walczyły z rakiem piersi czy depresją.

- Gazety i portale zalewają nas falą wyretuszowanych zdjęć. Pora powiedzieć stop tej zbiorowej hipnozie. Ciało to tylko nasze opakowanie, a najważniejsze jest przecież wnętrze. Powinnyśmy być z siebie dumne bez względu na rozmiar - wyjaśnia ideę projektu Neringa Rekasiute.

- Media pełne są zdjęć, które pokazują nam, jak powinna wyglądać kobieta idealna. Seksualizacja i ujednolicenie kobiecego wizerunku ma negatywny wpływ na społeczeństwo - dodaje Beata Tiskevic. - Uprzedmiotowienie ciała zachęca nas do skupienia się na fizyczności, zamiast na osobowości i uczuciach. Ponad połowa kobiet jest niezadowolona ze swojego wyglądu, co prowadzi do szeregu problemów natury psychologicznej i zdrowotnej.

13 / 1312 bohaterek

Obraz
© Neringa Rekasiute/neringark.com

Każda bohaterka ma jakieś kompleksy na punkcie swojej seksualności i wyglądu ciała. Są i wśród nich takie, które przeszły poważne choroby. Obok siebie stanęły więc kobiety zmagające się z anoreksją, bulimią, bielactwem, a także takie, które walczyły z rakiem piersi czy depresją.

- Gazety i portale zalewają nas falą wyretuszowanych zdjęć. Pora powiedzieć stop tej zbiorowej hipnozie. Ciało to tylko nasze opakowanie, a najważniejsze jest przecież wnętrze. Powinnyśmy być z siebie dumne bez względu na rozmiar - wyjaśnia ideę projektu Neringa Rekasiute.

- Media pełne są zdjęć, które pokazują nam, jak powinna wyglądać kobieta idealna. Seksualizacja i ujednolicenie kobiecego wizerunku ma negatywny wpływ na społeczeństwo - dodaje Beata Tiskevic. - Uprzedmiotowienie ciała zachęca nas do skupienia się na fizyczności, zamiast na osobowości i uczuciach. Ponad połowa kobiet jest niezadowolona ze swojego wyglądu, co prowadzi do szeregu problemów natury psychologicznej i zdrowotnej.

Na podstawie huffingtonpost.com/(gabi), kobieta.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Ten organ "potrzebuje seksu". Lekarz nie ma wątpliwości
Ten organ "potrzebuje seksu". Lekarz nie ma wątpliwości
Poprosiła męża, żeby "załatwił" jej rolę. Mówi, co zrobił
Poprosiła męża, żeby "załatwił" jej rolę. Mówi, co zrobił
Od lat jest żonaty. Mało kto wie, z kim
Od lat jest żonaty. Mało kto wie, z kim
Chcą wrócić na scenę. Tak wyglądają dziś wokalistki t.A.T.u.
Chcą wrócić na scenę. Tak wyglądają dziś wokalistki t.A.T.u.
Była ofiarą Epsteina. "Użyczali mnie dziesiątkom bogatych ludzi"
Była ofiarą Epsteina. "Użyczali mnie dziesiątkom bogatych ludzi"
Dyrektorka Luwru przesłuchana. "Ostrzeżenia spełniły się w niedzielę"
Dyrektorka Luwru przesłuchana. "Ostrzeżenia spełniły się w niedzielę"
Masz takie ślady po skarpetkach? Flebolog stawia sprawę jasno
Masz takie ślady po skarpetkach? Flebolog stawia sprawę jasno
Jej piosenki znała cała Polska. Tak wygląda dziś
Jej piosenki znała cała Polska. Tak wygląda dziś
Ciągle śpisz na lewym boku? Eksperci odkryli skutek uboczny
Ciągle śpisz na lewym boku? Eksperci odkryli skutek uboczny
Rosjanka weszła do Auchan w Polsce. "Pierwszy raz w życiu widziałam"
Rosjanka weszła do Auchan w Polsce. "Pierwszy raz w życiu widziałam"
Rozwiedli się w atmosferze skandalu. Aktorka przemówiła rok później
Rozwiedli się w atmosferze skandalu. Aktorka przemówiła rok później
Kobiety szaleją za waniliowym manicure. Klasa sama w sobie
Kobiety szaleją za waniliowym manicure. Klasa sama w sobie