Pochowała swojego psa. Dwa dni później przeżyła wstrząs

Ta historia pokazuje, że życie potrafi naprawdę zaskoczyć. Kiedy Codie Hutton zakopała swojego psa, była zrozpaczona. Dwa dni później wydarzył się prawdziwy cud. Nawet w najśmielszych marzeniach nie przypuszczała, że stanie się coś takiego.

Takiego finału się nie spodziewałaTakiego finału się nie spodziewała
Źródło zdjęć: © Facebook

Codie Hutton jest właścicielką 9-letniego psa Maisie. 5 listopada, kiedy w Wielkiej Brytanii obchodzone jest ludowe święto Guya Fawkesa, tradycyjnie odpalane są fajerwerki. Ukochane zwierzę Codie przestraszyło się hałasu i uciekło. W poszukiwania czworonoga zaangażowała się cała lokalna społeczność.

Pogodziła się ze śmiercią

Chociaż wszyscy zaangażowani w akcję poszukiwawczą robili, co mogli, psa nie udało się odnaleźć. Dwa dni później Codie Hutton otrzymała druzgocącą wiadomość. Na autostradzie, w pobliżu miejsca, gdzie zaginęła Maisie, natrafiono na szczątki psa. Codie niezwłocznie udała się na miejsce. Sądząc po charakterystycznych śladach na ogonie i łapach miała pewność, że to Maise została potrącona przez samochód.

Weterynarz, nie odnalazł w prawdzie mikroczipa służącego do identyfikacji i zasugerował, że to mogą być szczątki lisa. Jednak Codie czuła, że to jej ukochana psinka uległa wypadkowi. Po powrocie do domu urządziła pogrzeb Maisie. Szczątki psa zakopała w ogródku na terenie Crowfield, w hrabstwie Suffolk. - Pogodziliśmy się z jej śmiercią. Powiedziałam synowi, że Maisie jest teraz gwiazdą w psim niebie. To było druzgocące - mówiła w rozmowie z brytyjskim portalem.

Stał się cud

Nieopisane było zdziwienie Codie Hutton, kiedy po dwóch dniach otrzymała wiadomość, że w okolicy pojawiła się Maise. Pies miał chodzić po posesji jednej z sąsiedzkich par. Kiedy Codie Hutton tylko o tym usłyszała, od razu udała się pod wskazany adres. Okazało się, że Maise żyje. Była zmarznięta, głodna, miała delikatną infekcję oka, ale miała się dobrze.

- Myślałam, że odeszła i już nigdy jej nie zobaczę. Nadal nie mogę uwierzyć, że to moja Maisie - wyznała kobieta.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Spotkał swoją siostrę. Urocza reakcja psa

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Dostała wyjątkowe odznaczenie. "Edukacja to coś znacznie więcej"
Dostała wyjątkowe odznaczenie. "Edukacja to coś znacznie więcej"
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Przechodzą żałobę po zwierzętach. "Urny często pozostają w domach"
Przechodzą żałobę po zwierzętach. "Urny często pozostają w domach"
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
Aleksandra Konieczna – siła i talent hartowane przez życie. Droga od trudności do spektakularnego sukcesu
Aleksandra Konieczna – siła i talent hartowane przez życie. Droga od trudności do spektakularnego sukcesu
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania