FitnessNa drogach coraz mniej rowerzystów, a to błąd. Poznaj uroki jesiennej jazdy

Na drogach coraz mniej rowerzystów, a to błąd. Poznaj uroki jesiennej jazdy

Jesień jest dobrym czasem na zadbanie o swoją sylwetkę. Popołudnia nie są już tak upalne, a podczas wysiłku fizycznego rześki, chłodny powiew wiatru działa jak orzeźwiający prysznic. Poza standardowym już joggingiem, najpopularniejszą opcją aktywnego spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu jest jazda rowerowa. Jak przygotować się do wyjazdu tak, żeby obył się bez przykrych niespodzianek?

Na drogach coraz mniej rowerzystów, a to błąd. Poznaj uroki jesiennej jazdy
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

02.10.2017 10:17

Poniżej prezentujemy kilka porad dla zapalonych rowerzystów, których pogoda nie zniechęca do porannej lub wieczornej przejażdżki. To inspiracja również dla tych, którzy przez wakacje myśleli o dojeżdżaniu do pracy rowerem, ale nie znaleźli w sobie dość samozaparcia.

Uważaj na warunki pogodowe

Pogoda w październiku może być kapryśna, choć rzadko zmienia się drastycznie w ciągu dnia. Wybierając się na rower warto pamiętać o kilku zasadach. Najważniejszą z nich jest ubieranie się na cebulkę. Podczas jazdy szybko zacznie nam doskwierać przegrzanie, a mając na sobie kilka warstw ubrań możemy bez problemu zdjąć kurtkę i schować ją do plecaka. Zawsze zostanie nam jeszcze bluzka, koszulka i podkoszulek. W dodatku warto zadbać o to, żeby spodnie warstwy naszej "cebulki" były dopasowane do ciała i nie podwijały się podczas jazdy. Nagły powiew wiatru na osłoniętą, rozgrzaną skórę nie należy do najprzyjemniejszych. Dobra koszulka powinna przy tym zapewniać odpowiednią cyrkulację powietrza, która nie dopuści zarówno do przegrzania, jak i wyziębienia organizmu.

Nałóż odpowiedni makijaż *
Zimne, wilgotne powietrze, okazjonalny deszcz, mgła, wszechobecne spaliny, to wszystko wpływa negatywnie na kondycję naszej twarzy, a także dłoni. Jeśli temperatura ciągle spada i zaczyna pojawiać się mróz, sytuacja staje się jeszcze gorsza. Pękające naczynka krwionośne i ogólne zaczerwienienie twarzy są dosyć dokuczliwe, a sposobem na te niedogodności jest *
tłusty krem
. Nie należy stosować kremów nawilżających, znajdująca się w nich woda w kontakcie z mroźnym powietrzem zacznie zamarzać i zamiast przynieść ulgę, wywoła nieprzyjemne pieczenie całej twarzy. Jeśli nie przepadasz za tłustym kremem, równie dobrze możesz nałożyć na twarz podkład, taki jak przy makijażu. Stworzy bezpieczną barierę chroniącą twoją skórę przed zimnem. Do ochrony rąk nieodzowny będzie krem regeneracyjny i rękawiczki.

Zadbaj o odpowiednią przyczepność i widoczność
Choć najłatwiej "wyłożyć się" zimą na lodzie, to jesienią pośród spadających liści też kryje się wiele zagrożeń skutkujących poobijaniem. Trzeba szczególnie uważać na poziome znaki drogowe. Nie chodzi nawet o przestrzeganie ruchu drogowego, ale o to, że jesienią i zimą są one bardzo śliskie. Szczególną ostrożność musimy zachować rankiem, gdy słońce nie zdążyło jeszcze nagrzać asfaltu. Jeśli natomiast wolimy jazdę wśród natury i wybieramy leśne ścieżki, nie wolno zapomnieć o zamontowaniu w rowerze błotników. Uchronią nas od dyskomfortu, jaki niesie za sobą wpadnięcie w fontannę błota. Gdy zajdzie słońce – co niestety z dnia na dzień dzieje się coraz wcześniej – musisz mieć pewność, że jesteś odpowiednio widoczna. Odblaskowe elementy ubioru, światła i kamizelka mogą uratować nam życie, nie wolno ich bagatelizować.

Bądź gotowa na każdą sytuację
Jesień w pełni, a to znaczy, że trzeba być gotowym na wszystko. Na wypadek deszczu przyda nam się płaszcz przeciwdeszczowy, najlepiej taki, który uda się łatwo i szybko zwinąć tak, by zajmował jak najmniej miejsca. Przy niskich temperaturach może się okazać, że będziemy potrzebować kominiarki. Przydadzą się również dodatkowe spodnie do ochrony przed deszczem, zimowe rękawiczki w razie przemarznięcia, woda i coś na ząb. Nie da się tego pomieścić w kieszeniach, niezbędny będzie plecak rowerowy. Jest on specjalnie skonstruowany tak, żeby zminimalizować nacisk na barki i dopasować się do ciała rowerzysty. W dodatku nie jest tak drogi jak można by się było spodziewać.

Jesienna wycieczka rowerowa może być ciekawym przeżyciem, zwłaszcza że ścieżki rowerowe powoli stają się puste. To okazja do zrobienia niezapomnianych zdjęć, odwiedzenia nieznanych dotąd miejsc i przy okazji zadbania o zdrowie.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (2)