Najgorszy błąd przy rozbijaniu kotletów. "Przenika do mięsa"

Kotlet schabowy to klasyka polskiej kuchni. Choć w każdym domu przyrządza się go inaczej - jedni trzymają się tradycyjnej receptury, a inni kombinują z coraz to nowszymi smakami, kluczem do sukcesu jest jego odpowiednie przygotowanie. Mowa tu w szczególności o wyborze dobrego jakościowo mięsa, a także prawidłowym "ubiciu".

Przygotowanie dobrego kotleta schabowego wymaga sporej precyzji. Oprócz rozbijania kotleta, panierowania, a następnie smażenia należy także pamiętać o tym, czego robić nie można. Do tego zaliczamy praktykę, która jest stosowana przez wielu Polaków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Katarzyna Bosacka jakiś czas temu ostrzegła przed używaniem folii spożywczej podczas rozbijania schabu. Choć pomaga to uniknąć rozprzestrzeniania się mięsa po całej kuchni, może wpłynąć negatywnie na nasze zdrowie oraz życie.

"Nie tłuczemy mięsa przez folię! Drobinki plastiku z folii spożywczej mogą przenikać do mięsa, co może prowadzić do niepożądanych konsekwencji, gdy ten plastik dostanie się do naszego organizmu" - zauważyła.

Zobacz także: Schabowe inne niż zawsze. Nie trzeba ich rozbijać

Inną kwestią jest deska do krojenia. Katarzyna Bosacka utrzymuje, że nie powinniśmy używać desek plastikowych, a drewniane. Dlaczego? Tak, jak w przypadku folii, elementy plastiku mogą przeniknąć do mięsa.

Najlepszym rozwiązaniem jest więc zainwestowanie w osobną, drewnianą deskę do krojenia i rozbijania mięsa. Tym sposobem unikniemy zarówno przedostania się plastiku do organizmu, jak i niehigienicznego korzystania z jednej deski np. do mięsa i warzyw.

Zobacz także: Bije na głowę schabowego. Kotlet Belweder rozpływa się w ustach

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.