Blisko ludziNajwięksi kochankowie świata

Najwięksi kochankowie świata

Każda epoka miała mitycznego kochanka, który uwodził kobiety hurtowo. Okazuję się, że by stać się największą legendą seksu naszych czasów najlepiej zostać muzykiem.

Najwięksi kochankowie świata

Każda epoka miała mitycznego kochanka, który uwodził kobiety hurtowo. Okazuję się, że by stać się największą legendą seksu naszych czasów najlepiej zostać muzykiem.

Bond wypada blado

Gdyby uznać, że symbolem naszych czasów jest James Bond, to blado wypadlibyśmy na tle poprzednich wieków. W każdej filmowej części przygód słynnego agenta 007 uważany za nieprzeciętnego kochanka James Bond zdobywa średnio jedną kobietę. Tylko jedną.

Kto zatem był największym kochankiem świata w historii? Wielu z nas wskazałoby pewnie na króla Anglii Henryka VIII. Ten despotyczny i okrutny władca miał być także niesamowicie kochliwy. Od wieków krążą legendy o jego licznych podbojach seksualnych. Rzeczywistość okazuje się być dużo mniej barwna.

Według Nigela Cawthorne, autora książki "Życie prywatne angielskich władców", Henryk VIII nie był żadnym "seksualnym mocarzem". Złośliwi powiadają nawet, że to jedyny angielski król w historii, który miał więcej żon aniżeli kochanek - czytamy w pracy Cawthorne'a.

Władza przyciąga kobiety?

Mocnym kandydatem do tytułu największego kochanka świata wydaje się być Salomon. Według kronik ten żyjący 900 lat przed naszą erą król miał 700 żon i 300 nałożnic.

Jak pokazują powyższe przykłady, słabość do kobiet to wspólna cecha wszystkich władców. W biografiach Benito Mussoliniego można znaleźć informacje o tym, że miał on 1-2 tys. kochanek, a domy publiczne zaczął odwiedzać jeszcze przed ukończeniem 18 roku życia.

Z czasem włoski Duce mógł przestać starać się o względy przedstawicielek płci pięknej. To one walczyły o niego. Tak jak pewna dziennikarka, która zamiast przeprowadzać wywiad, oświadczyła, że nie opuści pokoju, dopóki Mussolini nie pójdzie z nią do łóżka.

Podobne doświadczenia miał choćby Ławrientij Beria, bliski współpracownik Stalina. Bujne życie erotyczne prowadzą lub prowadzili syn Saddama Husajna oraz Kim Dzong Il, dyktator Korei Północnej. - Władza zawsze była najskutecznieszym afrodyzjakiem - miał powiedzieć Henry Kissinger, który w latach 60- i 70-tych doradzał wszechpotężnym amerykańskim prezydentom.

Playboy znad Adriatyku

Na powodzenie u kobiet nie może narzekać także Flavio Briatore. Ten pochodzący z Włoch multimilioner jest twórcą potęgi Benettona, nazywa się go "cesarzem Formuły 1" - najbardziej elitarnego i najdroższego sportu na świecie. Na długiej liście kobiet, z którymi żył 55-letni obecnie Briatore, znajdziemy przede wszystkim słynne gwiazdy show-biznesu: Evę Herzigovą, Mariah Carey, Nicole Kidman, Jennifer Lopez czy Naomi Campbell.

Kolorowe magazyny policzyły, że playboy znad Adriatyku miał ponad tysiąc kochanek, a każdego dnia dostaje 200 listów miłosnych. Badania pokazują, aż 67 proc. Włochów chciałoby się zamienić z Flavio na życie.

Wielu zazdrości także Julio Iglesiasowi - legendarnemu piosenkarzowi i latynoskiemu kochankowi, który zdradził swego czasu, że posiadł 3,2 tys. kobiet. Imiona ich wszystkich ponoć skrupulatnie zapisuje w specjalnym notesiku.

Najgorętsi kochankowie globu

Swój ranking najgorętszych kochanków globu stworzył kilka miesięcy temu amerykanski magazyn dla mężczyzn "Maxim". Za największą z żyjących legend seksu nie uznał jednak ani Iglesiasa czy Briatore, ale powszechnie nieznanego Umberto Billo. Ten Włoch pracujący jako portier w jednym z hoteli w Wenecji przyznaje się do 8 tysięcy kochanek. Nic dziwnego, że Wenecję nazywa się miastem miłości.

Prócz Billo na liście "Maksima" znalazło się wiele znanych postaci - w pierwszej dziesiątce jest jeszcze pięciu muzyków (najwyższe, bo 3 miejsce, zajął Gene Simmons z zespołu Kiss - 4,6 tys. kochanek) oraz po dwóch sportowców (tenisista Illie Nastase z 2,5 tys. kochanek zajął 6 miejsce; koszykarz Ervin "Magic" Johnson - tysiąc kobiet i 9 miejsce) i aktorów (Charlie Sheen - 5 tys. i 2 miejsce; Jack Nicholson - 2 tys. i 7 miejsce).

Co z polskimi mężczyznami?

W zestawieniu na próżno szukać polskich nazwisk. Choć przecież wśród nas żyją osoby mogące pochwalić się wyjątkowo bogatym życiem erotycznym.

Jedną z nich jest Tadeusz Pluciński, aktor znany między innymi z seriali "Alternatywy 4" czy "Kariera Nikodema Dyzmy", który przez kilkoma miesiącami wyznał w jednym z tabloidów, że liczba jego kochanek przekracza trzy tysiące. Do tego należy doliczyć cztery żony. Obecnie zbliżający się do 80-tki aktor nie ma już chęci na podboje miłosne. Całym jego światem są bowiem wnuki.

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)