GwiazdyNarcyzm przejawia się w różnych formach. Jak rozpoznać narcyza?

Narcyzm przejawia się w różnych formach. Jak rozpoznać narcyza?

Narcyzm przejawia się w różnych formach. Jak rozpoznać narcyza?
Źródło zdjęć: © 123RF
26.10.2012 16:43, aktualizacja: 25.09.2018 12:46

Mit o Narcyzie jest powszechnie znany: piękny młodzieniec zakochuje się we własnym odbiciu i nieszczęśliwy z tęsknoty umiera. Psychologowie od pewnego czasu alarmują, że narcyzm staje się charakterystycznym zaburzeniem współczesnych czasów.

Mit o Narcyzie jest powszechnie znany: piękny młodzieniec zakochuje się we własnym odbiciu i nieszczęśliwy z tęsknoty umiera. Psychologowie od pewnego czasu alarmują, że narcyzm staje się charakterystycznym zaburzeniem współczesnych czasów. O ile szacuje się, że narcystyczne zaburzenie osobowości dotyka około 0,5% populacji, to tendencje do zachowań i postaw narcystycznych stają się coraz bardziej powszechne.

Na początku trzeba podkreślić, że narcyzm przejawia się w różnych formach i w różnym natężeniu. Nie każdy, kto ma pewne cechy czy zachowania narcystyczne, cierpi od razu na zaburzenie osobowości. Poza tym warto pamiętać, że postawy i zaburzenia narcystyczne dotykają również kobiet.

W samym sercu narcyzmu leży koncentracja na samym sobie, swoich umiejętnościach, osiągnięciach i sukcesie.

Koncentracja ta może przyjąć formę samouwielbienia. Nie należy go jednak mylić z miłością, szacunkiem i uznaniem dla siebie, zdrowym poczuciem własnej wartości - to cechy, które w odpowiedniej dawce są jak najbardziej potrzebne. Jednak u narcyza ilość uwielbienia i przekonania o własnej doskonałości jest w niektórych przypadkach aż przerysowana. Taka osoba jest przekonana o własnej wyższości i doskonałości, ma również tendencję do poniżania i wyśmiewania innych.

Koncentracja na sobie może też przejawiać się ciągłą niepewnością, ogromnym lękiem przed krytyką, chronieniem swojego Ja w każdy możliwy sposób. Czasem pojawia się poczucie bycia wciąż ocenianym i obserwowanym, tak jakby z każdej strony miała czaić się destrukcyjna krytyka.

Trudność narcyza polega na tym, że skupiają całą swoją energię psychiczną na sobie i nie potrafi poza siebie wyjść. Nie jest w stanie stworzyć związku opierającego się na miłości, dzieleniu się i dbaniu o drugą osobę. Jeśli wchodzi w związki, to tylko po to, by upewniać się w swojej wielkości, podtrzymywać ją poprzez wykorzystywanie i poniżanie innych czy po to, by przeglądać się w innych jak w lustrze. Gdy druga osoba odbija coś, co nie jest zgodne z jego własnym idealnym obrazem, częstą reakcją jest agresja.

Narcyz w związkach

Narcyz często jest genialnym manipulatorem, zastawiającym emocjonalne pułapki na innych ludzi, pozostawiając ich z poważnymi zranieniami psychicznymi. W bliskich związkach nie da się do niego dotrzeć emocjonalnie, stawia bariery nie do przekroczenia, nie wpuszcza nikogo do swego wnętrza. Dzieje się tak, bo ma ogromne poczucie pustki i boi się emocjonalnego wchłonięcia przez drugą osobę. Wiąże się z osobami, które mają tendencję do rezygnowania z własnych potrzeb na rzecz zajmowania się swoim partnerem, dzięki czemu to, co dla niego najważniejsze - jego własne potrzeby, będą zaspokajane.

Partnerki narcystycznych mężczyzn poświęcają się dla nich, myśląc, że w końcu otrzymają to, czego oczekują - czułość, opiekę, bliskość. Niestety, choć narcyz początkowo potrafi być uroczy i uwodzicielski, głębsza relacja oparta na wzajemności jest trudna, jeśli nie niemożliwa, do osiągnięcia. Trudność w wyjściu poza siebie skutkuje nieumiejętnością doświadczania empatii, wczucia się w stan drugiej osoby. Stąd narcyz często nie ma poczucia winy i nie zdaje sobie sprawy z własnej destrukcyjności.

Wiele masek narcyza

Narcyz ma zbudowane coś, co psychologowie nazywają "fałszywym self". Jest to maska, która chroni go przed prawdziwie bliskim kontaktem z innymi. To może być maska osoby towarzyskiej, zabawnej, duszy towarzystwa. Ale jakakolwiek próba dowiedzenia się, co ta osoba czuje i jaki jest jej świat, jest skazana na niepowodzenie. Narcyz szybko zmieni temat, powie kolejny dowcip i odwróci uwagę od osobistej rozmowy. Gdy poczuje się przyciśnięty, uzna to za zagrożenie.

Narcyz może też grać "twardziela", którego nic nie rusza. Sprawia wrażenie groźnego, do którego lepiej nie podchodzić. Istnieje też wersja narcyza nastawionego na sukces, który "przyjaźni" się z tobą tylko tak długo, jak jesteś mu potrzebny do osiągania pewnych celów. Potrafi być bardzo przekonujący w tej roli, troszcząc się i dbając, a na koniec bez skrupułów używając i zostawiając drugą osobę.

Korzenie narcyzmu

Teorie psychodynamiczne mówią o tzw. ranie narcystycznej, która pojawia się, gdy od dziecka wymaga się bycia kimś innym, niż jest, zagrażając w przeciwnym razie wycofaniem miłości. "Musisz być taki, jak ja chcę, inaczej nie będę cię kochać". Skutkuje to wytworzeniem sztucznych masek, które stają się barierą ochronną przed światem, a osobowość nie może się w pełni prawidłowo rozwijać. Dziecko ma przekonanie, że bycie w bliskości jest niebezpieczne, bo grozi poważnym zranieniem, którego już miało okazję doświadczyć.

Dorosła osoba jest w pewnym sensie zamrożona na etapie swojej emocjonalnej traumy, która jest jak nigdy niezagojona rana. Osoby z tendencjami narcystycznymi coraz częściej trafiają do gabinetów psychoterapeutów, najczęściej skarżąc się na problemy relacyjne. Są sfrustrowani, że świat nie podporządkowuje się ich wymaganiom i potrzebom. Narcystyczne zaburzenie osobowości jest uznawane za trudne do leczenia, m.in. dlatego, że taka osoba rzadko ma poczucie, że to ona ma problem, a dotarcie do pierwotnego zranienia i wewnętrznej dojmującej pustki jest przerażające. Jednak praca terapeutyczna jest mimo wszystko możliwa i warto ją podejmować.

(jb/sr)/ kobieta.wp.pl

POLECAMY:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (153)
Zobacz także