"Nasz nowy dom". Rodzina doprowadziła do ogromnych zniszczeń po remoncie. Katarzyna Dowbor komentuje
Katarzyna Dowbor, prowadząca program "Nasz nowy dom", wypowiedziała się na temat pożaru w jednym z wyremontowanych wcześniej domów. Odniosła się tym samym do zarzutów, że winę za to zdarzenie ponosi wyłącznie ekipa programu.
Katarzyna Dowbor prowadzi program "Nasz nowy dom" od prawie dziesięciu lat. W ciągu tak długiego czasu razem z ok. dwudziestoosobową ekipą wyremontowała wiele domów, należących do rodzin, których po prostu nie było na to stać. Gruntowny remont trwa wyłącznie pięć dni, a jego efekty robią zazwyczaj ogromne wrażenie.
Rodzina z "Nasz nowy dom" doprowadziła do zniszczeń
Dzięki pomocy ze strony ekipy programu "Nasz nowy dom" rodziny z całej Polski mogą cieszyć się nowymi wnętrzami i rozpocząć nowe, lepsze życie. Czasem w grę wchodzą jednak niespodziewane incydenty, takie jak pożary i inne zdarzenia losowe, które burzą domowy mir.
O przypadku jednej z rodzin, której dom spalił się po zaledwie trzech latach od remontu, było swego czasu bardzo głośno. Winą za tragedię obarczono od razu produkcję, jednak Katarzyna Dowbor zdementowała te doniesienia.
- Dziwne, że dom się spalił po trzech latach. Jakby było coś źle zrobione, to by to się stało od razu, więc to nie tak. Bardzo często jest tak i absolutnie nasze rodziny mają do tego prawo, że zmieniają wiele rzeczy. Chodzi o to, że tam była taka sytuacja, że komin nie był czyszczony. Nie jesteśmy w stanie przyjeżdżać i czyścić komina po każdym sezonie grzewczym, to już niestety jest w gestii rodziny i te rodziny powinny o tym pamiętać. Tak samo jak nie mamy wpływu na to, czym się w tym kominie pali i co się wiesza za rurą, która wystaje od pieca. Nie ma naszej winy. Boli nas bardzo, kiedy zarzuca się nam, nie wiedząc jaka była sytuacja - mówiła w rozmowie z Jastrząb Post.
Katarzyna Dowbor: To nie są amatorzy
- Czytałam o tym w internecie, że ludzie piszą, że źle zrobiliśmy instalację. To naprawdę robią fachowcy, ludzie, których państwo sami wzięliby do swojego domu, żeby zrobić remont czy coś poprawić, naprawić. To nie są amatorzy. To nie są osoby, który przyszły do tego zawodu z ulicy, tylko to są naprawdę wykształceni elektrycy, hydraulicy itd. i oni tak samo budują każdy inny dom - powiedziała także w rozmowie Katarzyna Dowbor.
Prowadząca program "Nasz nowy dom" dodała, że boli ją powszechne wśród krytyków programu przekonanie, że remontowane przez ekipę domy są mniej wytrzymałe przez wzgląd na bardzo krótki czas pracy.
- To, że ten dom jest budowany za darmo, nie znaczy, że jest budowany gorzej. On jest budowany szybko tylko dlatego, że jest ponad dwudziestu pracowników, a nie dwóch czy czterech. Naprawdę – gdyby cokolwiek było nie tak, gdyby była źle zrobiona instalacja to by się stało od razu, parę miesięcy po zbudowaniu, a nie trzy lata później. Kiedy już zbudujemy dom, obowiązkiem rodziny jest tym domem się opiekować i dbać o niego - wyjaśniła prezenterka.
Zobacz także: Katarzyna Dowbor zdradza kulisy programu "Nasz nowy dom". "Ludzi najbardziej cieszy pełna lodówka"
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.