Natalia Partyka: Nie ma w moim życiu miejsca na poważny związek
Osobisty, wręcz intymny obraz 24-letniej Natalii Partyki, trzykrotnej mistrzyni paraolimpijskiej z Gdańska, przedstawia film dokumentalny "Natalia".
Osobisty, wręcz intymny obraz 24-letniej Natalii Partyki, trzykrotnej mistrzyni paraolimpijskiej z Gdańska, przedstawia film dokumentalny "Natalia". W obrazie poznajemy jej "wnętrze", odkrywamy kobiecość dziewczyny, która całe swoje życie, jako osoba niepełnosprawna, bo pozbawiona od urodzenia części prawej ręki, podporządkowała sportowi.
Twórcy filmu starają się odpowiedzieć na wiele pytań. Czy jej styl życia jest sposobem na poradzenie sobie z niepełnosprawnością, czy też może efektem wrodzonej chęci rywalizacji i bezwarunkowego zwyciężania - nieustannym udowadnianiem sobie bycia najlepszym we wszystkim? Związki uczuciowe Natalii nie wytrzymują dotychczas próby czasu.
(gabi), kobieta.wp.pl
Natalia Partyka: Nie mam szczęścia w miłości
24-letnia sportsmenka przyznaje, że z powodu kariery jej związki uczuciowe z partnerami rozpadają się. - Tak naprawdę nie ma w moim życiu miejsca na poważny związek. Zresztą jestem mistrzynią w zawieraniu dziwnych znajomości, które muszą kończyć się porażką - mówi tenisistka stołowa. Dodaje też, że nie ma szczęścia w miłości i jak na razie nie szuka męża.
- Rodzice często powtarzali jej, że widocznie nie spotkała tego właściwego, dojrzałego chłopaka, który zaakceptuje jej dziesięciogodzinne, codzienne treningi - mówi Robert Szaj, producent dokumentu "Natalia".
* Modelka inna niż wszystkie - historia Aldony Plewińskiej*
Natalia Partyka: Nie mam szczęścia w miłości
Na ile sama Natalia chce się czuć kobietą, a na ile herosem sportu?
- Nie mam wymiarów modelki i nie mam części prawej ręki, ale co z tego? Nie robię tragedii i podobam się sobie taka, jaka jestem. Czasem wkurzam się, że od treningów bardziej rozwinęła mi się lewa strona ciała - zdradzała Partyka w rozmowie z "Twoim Stylem", która przez czytelniczki magazynu została wybrana Kobietą Roku 2012.
Natalia Partyka: Nie mam szczęścia w miłości
Natalia swojej niepełnosprawności nie uważa za przeszkodę. Rodzice sportsmenki przyjęli taktykę, która polegała na tym, że nie wyręczali jej w różnych czynnościach, dlatego tenisistka tak świetnie sobie ze wszystkim radzi. Nie ma rzeczy, w których ktoś by ją wyręczał.
- Nawet teraz po przeszło 20 latach od narodzin Natalii jej mama nie potrafiła rozmawiać o niepełnosprawności córki. Gdy opowiadała jak jej lekarze powiedzieli, że córka urodzi się bez ręki - rozpłakała się, musieliśmy przerwać zdjęcia - zdradza reżyser filmu Sławomir Malinowski.
Polska premiera filmu "Natalia" odbędzie się 28 października w Elblągu z udziałem wspierającego projekt ambasadora Wielkiej Brytanii.
(gabi), kobieta.wp.pl