Natalia Siwiec retuszuje zdjęcia z wakacji? Fani nie mają wątpliwości

Natalia rozpieszcza swoich fanów. Chętnie publikuje kolejne zdjęcia z rodzinnego wypadu. Musimy przyznać, że w bikini prezentuje się zachwycająco. Opalona, szczupła, aż trudno uwierzyć, że kilka miesięcy temu urodziła dziecko. Niektórzy co prawda podejrzewali, że Miss Euro 2012 wynajęła surogatkę, jednak zdjęcie, na którym wyraźnie widać ciemną linię na brzuchu temu zaprzecza. Linea negra pojawia się już na początku ciąży i może się utrzymywać nawet przez rok po porodzie.

Natalia pochwaliła się zdjęciem z restauracji na plaży. Palmy, słońce, ciepły piasek. Jest, czego zazdrościć. Śniadanie gwiazdy wygląda zachęcająco. Możemy się jedynie domyślać, że jest to smoothie bowl – świeże owoce, orzechy. Jednak, poza tymi pysznościami, uwagę internautów przykuło coś innego.

Fotografia wywołała spore poruszenie wśród fanów celebrytki. Twierdzą, że Natalia wygląda na wychudzoną, podejrzewają zaburzenia odżywiania, a nawet anoreksję. Pojawiły się także sugestie, że ta chudość to zasługa programu graficznego. "Dziwne to zdjęcie. Fotoszop? Niezbyt zdrowo wyglądasz", "Chyba ktoś kombinował przy zdjęciu", "Retusz lewej strony zdjęcia. Po co? Brak słów", "Niepotrzebny pani Natalio taki retusz. Twarz jak po poważnej operacji i jedna ręka jak połowa drugiej" – czytamy w komentarzach.

Wśród zarzutów o retuszowanie fotografii oraz podejrzeń anoreksji, znalazło się równie wiele słów otuchy i pozytywnych komentarzy. "Jak ty to robisz, że masz tak boską figurę? Ideał", "Jak zawsze wyglądasz świetnie", "Jest milion ujęć z tych wakacji. Na zdjęciu sprzed dwóch dni wygląda normalnie, czyli pięknie jak zawsze! Naprawdę myślicie że schudła tak w dwa dni?", "Natalko wyglądasz super! Nie przejmuj się tymi prostackimi komentarzami" – piszą fani.