Niczym lalka Barbie. Wskoczyła w uroczą mini
Julia Tychoniewicz jest Polką mieszkającą na Bahamach, a także młodą influencerką, która zyskała popularność na TikToku. Odznacza się świetnym wyczuciem stylu, co widać na pierwszy rzut oka, przeglądając jej zdjęcia. Ostatnio pokazała się w krótkiej sukience bombce. Zobaczcie, jak zinterpretowała trend "barbiecore".
02.11.2023 | aktual.: 02.11.2023 09:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeszcze do niedawna nikt jej nie znał, choć jako modelka pracowała już od dziecka. Jednak kariera Julii Tychoniewicz nabrała tempa, gdy blondynka z Bahamów zaczęła nagrywać filmiki na TikToka. Dzięki krótkim historyjkom opowiadanym łamaną polszczyzną zyskała ogromną sympatię wśród polskich internautów. Szybko okazało się ponadto, że jej mama jest byłą Miss Polonia. Zagadka zniewalającej urody została rozwiązana.
Julia Tychoniewicz ma również świetny gust, co można zaobserwować na jej Instagramie obserwowanym przez ponad 300 tys. osób. Ostatnio zinterpretowała głośny w minionych miesiącach trend "barbiecore", a to wszystko z okazji imprezy halloweenowej. Ubrana cała na różowo wyglądała jeszcze bardziej uroczo niż zwykle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Julia Tychoniewicz przywraca do łask sukienkę bombkę
Jeśli chodzi o sukienkę, influencerka postawiła na bardzo jasny róż oraz krój, o którym zdążyliśmy już nieco zapomnieć. Mowa o bombce charakteryzującej się efektem "nadmuchania" oraz miękkim wykończeniem. Tychoniewicz postawiła na model przed kolana z cienkimi ramiączkami typu "spaghetti stripes".
Subtelny róż został uzupełniony tym "piszczącym", jak na Barbie przystało. Influencerka włożyła bowiem w takim kolorze szpilki – z odkrytymi piętami i spiczastymi czubkami.
Jeden detal szczególnie przyciągał wzrok
Przed wyjściem z domu Julia Tychoniewicz zapytała fanów na TikToku, czy powinna zdecydować się na look z opaską, czy darować już sobie to akcesorium. Finalnie różowa, maksymalnie błyszcząca opaska wylądowała na jej głowie i była elementem, który chyba najbardziej rzucał się w oczy. Być może minimalistki nie przyklasną temu wyborowi, lecz jak wiemy, w przypadku Barbie "dużo", to i tak "za mało".
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl