Wsmaruj w suche pięty. Apteczna maść to prawdziwa perełka

Maść propolisowa to preparat na bazie propolisu, czyli kitu pszczelego – naturalnej substancji wytwarzanej przez pszczoły do uszczelniania ula i ochrony przed drobnoustrojami.

Propolis zawiera ponad 300 aktywnych związków, m.in. flawonoidy, kwasy fenolowe, witaminy i mikroelementy. Od wieków znany jest ze swoich właściwości przeciwbakteryjnych, przeciwgrzybiczych i przeciwzapalnych, dlatego znajduje szerokie zastosowanie w medycynie naturalnej.

Skóra na piętach jest gruba, ale ma tendencję do przesuszania, pękania i tworzenia bolesnych rozpadlin. Maść propolisowa działa tutaj na kilku poziomach:

• Głęboko regeneruje – propolis wspomaga procesy gojenia i odnowy komórkowej, dzięki czemu zniszczona skóra szybciej się odbudowuje.
• Nawilża i natłuszcza – zawarte w maści naturalne tłuszcze, takie jak wosk pszczeli, masło shea czy lanolina (w zależności od składu), zmiękczają zrogowaciałą skórę i chronią ją przed dalszym wysychaniem.
• Działa antyseptycznie – idealnie sprawdza się przy pęknięciach, zapobiegając zakażeniom i stanom zapalnym.
• Łagodzi ból i pieczenie – działa kojąco na podrażnione miejsca.

Najlepiej aplikować ją wieczorem – na czystą, suchą i lekko złuszczoną skórę (np. po kąpieli i delikatnym użyciu tarki lub pumeksu). Nanieś cienką warstwę maści, wmasuj ją dokładnie w pięty, a następnie załóż bawełniane skarpetki, by wzmocnić efekt działania przez noc. Już po kilku dniach regularnego stosowania skóra staje się wyraźnie gładsza, bardziej elastyczna i nawilżona.

Zobacz też: Zrób przed wyjściem z domu. Zapomnisz o odciskach na weselu

To, co wyróżnia maść propolisową, to czystość składu – bez zbędnych dodatków chemicznych, silikonów czy sztucznych substancji zapachowych. Dzięki temu jest dobrze tolerowana przez skórę, nawet tę bardziej wrażliwą czy skłonną do alergii. Warto jednak zrobić próbę uczuleniową, szczególnie jeśli ktoś ma alergię na produkty pszczele.

Choć temat artykułu skupia się na piętach, warto wspomnieć, że maść propolisowa ma znacznie szersze zastosowanie – świetnie sprawdza się na otarcia, drobne skaleczenia, łokcie, kolana, suchą skórę dłoni, a nawet zmiany trądzikowe. To jeden z tych produktów, które warto mieć w domowej apteczce – uniwersalny, wydajny i oparty na tym, co daje natura.

Zobacz też: Latem puchną ci stopy? Dietetyk mówi, czego unikać

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl