Nie chciała zajść w ciążę - użyła ziemniaka
Personel medyczny kliniki ginekologicznej w kolumbijskim mieście Honda był w szoku, gdy w pochwie młodej pacjentki odkryto kiełkującego ziemniaka. 22-latka trafiła do szpitala z silnym bólem podbrzusza.
04.10.2014 | aktual.: 12.12.2017 12:17
Personel medyczny kliniki ginekologicznej w kolumbijskim mieście Honda był w szoku, gdy w pochwie młodej pacjentki odkryto kiełkującego ziemniaka. 22-latka trafiła do szpitala z silnym bólem podbrzusza.
Zakłopotana młoda kobieta wyjaśniła, że taką metodę antykoncepcji poleciła jej matka. - Moja mama powiedziała mi, że jeśli nie chcę zajść w ciążę, powinnam włożyć "tam" ziemniaka. Ja jej uwierzyłam - mówiła lekarzom. Po około 2 tygodniach, kobieta zaczęła doświadczać intensywnego bólu w dolnej części brzucha. Ziemniak zaczął bowiem kiełkować i wrastać w wewnętrzne części ciała. Na szczęście nie doszło do poważnego uszkodzenia narządów, a kartofel usunięto bez konieczności przeprowadzania operacji.
Na podstawie colombiareports.co/(gabi), kobieta.wp.pl