Nie dawali już z żoną rady. Wpadł na genialne rozwiązanie

Piotr Pręgowski to aktor, który w ostatnich latach zasłynął przede wszystkim dzięki roli w serialu "Ranczo". Wcielił się w nim w postać Patryka Pietrka, jednego ze stałych bywalców słynnej ławeczki. Żoną Pręgowskiego jest Ewa Kuryło, która również zagrała w serialu jako odtwórczyni roli dyrektorki szkoły.

Pręgowski razem z żoną mieszkają na wsi, około 100 kilometrów od Warszawy. Przeprowadzili się tam ze stolicy kilka lat temu. Od tamtej pory uwielbiają prace ogrodnicze – problem w tym, że z powodu doskwierającego bólu kręgosłupa nie mogli pozwolić sobie na nie w takim zakresie, w jakim by chcieli. Na szczęście wpadli na przełomowy pomysł.

"Kiedyś razem z Ewą kopaliśmy i mieliśmy wiele energii, dziś już niestety jest mniej sił. Poczytaliśmy, pomyśleliśmy, jak temu zaradzić i żona poprosiła mnie o podwyższone grządki" — mówił w wypowiedzi dla "Faktu" Pręgowski.

Okazało się, że Ewa Kuryło chciała kupić specjalne grządki przez internet, jednak mąż zapowiedział, że zrobi je własnoręcznie. Wykorzystał do tego stare drewno i deski.

"Teraz łatwiej sadzić, pielić, plecy nie bolą, a że nie jemy mięsa, warzywa są dla nas bardzo istotne. Zbudowałem kilka skrzyń. Już posialiśmy warzywa potrzebne do obiadu: koperek, pietruszkę, sałaty, marchew. Będą też buraczki, ogórki, fasola i cebula" — opowiadał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także: Grała córkę Solejuków w "Ranczu". Dziś to piękna kobieta

Podwyższone grządki to coraz bardziej popularne rozwiązanie w polskich ogrodach. Uprawa roślin w skrzyniach ma wiele zalet. To nie tylko wygoda, wyeliminowanie konieczności ciągłego pochylania się i odpoczynek dla kręgosłupa. Skrzynki możemy wstawić tam, gdzie ziemia jest jałowa i trudna w uprawie, co więcej, zmieszczą się też na niewielkich przestrzeniach. Dzięki nim będziemy mogli także wyhodować rośliny na balkonie.

Uprawa roślin na podwyższonych grządkach jest prosta. Należy jednak pamiętać o kilku zasadach. Ponieważ ziemia znajduje się nad poziomem gruntu, jest ona bardziej narażona na suszę. Musimy więc podlewać ją częściej niż tradycyjne grządki. Dobrze też umieścić niedaleko bezpośrednie źródło wody lub na przykład zbiornik na deszczówkę.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl