Przyłapani zapłacą do 5000 zł. Na działce to już niedozwolone

Jesień przynosi ze sobą kasztany, żołędzie i... stosy liści. Choć kuszące może być ich spalanie, prawo jest w tej kwestii jednoznaczne. Lepiej uniknąć wysokiej grzywny.

LiścieLiście
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Choć sterty liście mogą pięknie ozdabiać parki i lasy, dla właścicieli ogrodów są dodatkowym obowiązkiem. Regularne grabienie staje się nieuniknione, zwłaszcza gdy liście spadają w dużych ilościach. Często pojawia się pokusa ich natychmiastowego spalenia. Niestety, takie postępowanie jest niezgodne z prawem.

Dziennik "Dziennik Gazeta Prawna" donosi, że spalanie liści prowadzi do licznych problemów środowiskowych i zdrowotnych. Dlatego też w wyniku obowiązujących programów ochrony powietrza, celem ograniczenia tego rodzaju praktyk, za spalenie liści grożą surowe kary. Czy zawartość worków można po prostu podpalić? Absolutnie nie!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najlepszy gulasz grzybowy na jesień. Zajadać się będzie nawet miłośnik kotletów

Karalność oraz konsekwencje prawne

Prawo jasno określa konsekwencje za tak nieodpowiedzialne działanie. Zgodnie z przepisami, osoby przyłapane na spalaniu liści mogą zostać ukarane mandatem do 500 zł, a w przypadkach sądowych grzywna może wzrosnąć nawet do 5 tys. zł. Zakaz ten jest wynikiem ochrony środowiska, a także zdrowia publicznego, jako że proces spalania wydziela toksyczne substancje do atmosfery.

Ustawa o odpadach z 2021 r. wyodrębnia jednak wyjątek związany z pozostałościami roślinnymi innymi niż liście, o ile nie podlegają one obowiązkowi selektywnego zbierania. Liście są tymczasem bezwzględnie objęte tym obowiązkiem, dlatego jedyną opcją jest ich odbiór lub kompostowanie.

Rozsądne rozwiązania dla ekologii

Jak więc postępować z zebranymi liśćmi, by uniknąć kar? Po pierwsze, warto rozważyć kompostowanie, które pozwala na ich naturalny rozkład w kontrolowanych warunkach. Po drugie, można skorzystać z opcji odbioru odpadów zielonych oferowanej przez wiele gmin. Weryfikacja lokalnych harmonogramów odbioru pozwoli uniknąć niepotrzebnych problemów prawnych.

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń, jakie niesie za sobą spalanie liści, dlatego edukacja ekologiczna odgrywa kluczową rolę. Uświadamianie społeczeństwa o alternatywnych metodach zarządzania odpadami zielonymi może pomóc w zwiększeniu ekologicznej odpowiedzialności oraz ochrony środowiska.

Podsumowując, palenie liści to nie tylko wykroczenie prawne, ale także działanie szkodliwe dla planety. Przy rozwiązaniach, jak kompostowanie czy gminny odbiór odpadów, odpowiedzialne zarządzanie liśćmi staje się prostsze i przyjazne dla środowiska.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP
Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Zmagał się z uzależnieniem. Od trzech lat jest trzeźwy
Zmagał się z uzależnieniem. Od trzech lat jest trzeźwy
Wskoczyła w strój kąpielowy. Wzrok przyciągają wycięcia
Wskoczyła w strój kąpielowy. Wzrok przyciągają wycięcia
Próbuje sprzedać dom w Grecji. Po roku dodała inne ogłoszenie
Próbuje sprzedać dom w Grecji. Po roku dodała inne ogłoszenie
Miał myśli samobójcze. "Chwytałem za różaniec"
Miał myśli samobójcze. "Chwytałem za różaniec"
"Wyrok 7,5 roku więzienia". Jej mąż Rosjanin został skazany
"Wyrok 7,5 roku więzienia". Jej mąż Rosjanin został skazany
Zmarł po postrzeleniu. Oto kim była jego żona
Zmarł po postrzeleniu. Oto kim była jego żona
Skomentowała atak rosyjskich dronów. Wystarczył napis
Skomentowała atak rosyjskich dronów. Wystarczył napis
59 lat pracy i taka emerytura. Otwarcie mówi o swoim budżecie
59 lat pracy i taka emerytura. Otwarcie mówi o swoim budżecie
Skończyła 76 lat. "Zostałam sama i gadam do siebie"
Skończyła 76 lat. "Zostałam sama i gadam do siebie"
Nie urodziła się w Polsce. Przez lata ukrywała swój akcent
Nie urodziła się w Polsce. Przez lata ukrywała swój akcent
Jest na Karaibach. Tak komentuje sytuację z dronami nad Polską
Jest na Karaibach. Tak komentuje sytuację z dronami nad Polską
Remontował domy w "NND", ale nagle zniknął. Tak żyje dziś
Remontował domy w "NND", ale nagle zniknął. Tak żyje dziś