Nie żyje najstarszy pies na świecie. Niesamowity wiek
Pebbles była najstarszym psem na świecie. Zmarła z przyczyn naturalnych w wieku 22 lat, na pięć miesięcy przez 23. urodzinami. "Była życiową partnerką - to był zaszczyt mieć ją jako zwierzaka. Będziemy za nią bardzo tęsknić" - napisali w mediach społecznościowych właściciele, Julie i Bobby Gregory.
07.10.2022 | aktual.: 07.10.2022 13:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Śmierć ukochanego zwierzęcia to jeden z najgorszych momentów w życiu. Taki spotkał teraz niestety Julie i Bobby'ego Gregory, właścicieli 22-letniej Pebbles, którą uznano za najstarszego psa na świecie. Suczka rasy toy fox terrier zmarła z przyczyn naturalnych.
Nie żyje najstarszy pies na świecie
"Była życiową partnerką - to był zaszczyt mieć ją jako zwierzaka. Będziemy za nią bardzo tęsknić" - napisali w mediach społecznościowych właściciele Pebbles, Julie oraz Bobby.
W wieku 22 lat i 50 dni Pebbles została oficjalnie uznana za najstarszego żyjącego psa na świecie i wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa. Suczka miała wierne grono fanów na swoim profilu na Instagramie, założonym przez małżeństwo Gregory. Obserwowało ją ponad 7 tys. osób, którzy regularnie "lajkowali" i komentowali jej kolejne, urocze zdjęcia.
W oświadczeniu zamieszczonym w mediach społecznościowych ujawniono, że Pebbles urodziła się 28 marca 2000 roku na nowojorskiej Long Island. W 2007 roku zamieszkała z rodziną w Karolinie Południowej. Suczka doczekała się aż 32 szczeniaków. Ojcem wszystkich był "jej życiowy partner" toy fox terrier Rocky, który odszedł w wieku 16 lat.
Suczka Pebbles miała 22 lata
Jak brzmi sekret długowieczności Pebbles? Julie i Bobby Gregory odpowiedzieli na jeden z komentarzy, w którym napisali, że wszystko jest efektem "ogromnej miłości i uwagi". Specjaliści uważają jednak, że znaczenie miała w tym przypadku przede wszystkim zbilansowana dieta. Od 2012 roku suczka była na przepisanej przez weterynarza tzw. diecie kociej, która polega na dostarczaniu do organizmu zwierzęcia dużej ilości białka.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.