Niedzielne oblężenie sklepów. "Nie chcę już wracać do tego koszmaru"
17 grudnia przypada ostatnia w tym roku niedziela handlowa. W sklepach prawdziwe tłumy. Partia Tuska chce, by we wszystkie niedziele przyszłego roku odbywał się handel. "Nigdy sami nie stanęli za kasą - komentuje Paweł Skowron, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Carrefour Polska.
17.12.2023 | aktual.: 17.12.2023 14:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W 2023 roku było siedem niedziel handlowych. Dziś ostatnia z nich. Sklepy przeżywają prawdziwe oblężenie, a tłumy klientów wypełniają korytarze centrów handlowych, polując na przedświąteczne okazje.
Koalicja Obywatelska chce, by w nadchodzącym roku takich niedziel było więcej. W 100 konkretach na 100 pierwszych dni rządów Koalicji Obywatelskiej zapisano m.in. przywrócenie niedziel handlowych. Z kolei Trzecia Droga opowiada się za wprowadzeniem dwóch niedziel handlowych w miesiącu.
- Projekt przygotowywany przez nowy obóz władzy w ciągu najbliższych tygodni będzie konsultowany ze stroną społeczną – zapowiedział Ryszard Petru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To koszmar". Pracownicy nie chcą słyszeć o pracy w niedzielę
Dużo mniej entuzjastycznie do pomysłu handlowych niedziel podchodzą pracownicy.
- Nie chcę już wracać do tego koszmaru - mówi Wirtualnej Polsce Agata, która jest kasjerką w dużej sieci sklepów.
- Niedziele były najgorsze i przyciągały najgorszy typ klientów - dodaje. - Byli roszczeniowi, wiecznie niezadowoleni i sfrustrowani nadchodzącym tygodniem. Do sklepu szli bardziej z nudów niż w konkretnym celu - przyznaje.
Przeciwna jest również część klientów, dla których zatłoczone sklepy i długie kolejki do kas to wystarczający powód, by w niedzielę zostać w domu. - Naprawdę nic się nikomu nie stanie, jak raz w tygodniu nie przejdzie się po sklepach. Nie dajmy się zwariować, każdy ma prawo odpocząć - stwierdza Anna.
Czytaj także: Czarnek uderza w ministrę rządu Tuska. Poszło o koszulkę
Apeluje do rządzących
Z apelem do rządzących zwraca się Paweł Skowron, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Carrefour Polska. W rozmowie z Wirtualną Polską wypunktował hipokryzję polityków, którzy chcą przywrócenia niedzielnego handlu.
- Politycy, którzy forsują zniesienie zakazu handlu w niedzielę, nigdy sami nie stanęli za kasą i nie mają pojęcia, z czym to się wiąże. W Carrefour Polska trwają obecnie zwolnienia grupowe. Jest coraz więcej obowiązków, którymi obciąża się coraz mniejszą liczbę pracowników. Po wprowadzeniu niedziel handlowych będzie tylko gorzej - stwierdził.
- Pracownicy sklepów chcą pracować przez pięć dni w tygodniu, godziwie zarabiać i mieć wolne w niedzielę, aby wypocząć i spędzić ten czas z rodziną. Choć mówi się o wolności i swobodzie, zniesienie zakazu handlu w rzeczywistości tę wolność ogranicza. Pracownicy sklepów mają takie samo prawo do wypoczynku jak każdy inny - dodał.
Czy niedziele handlowe wrócą? Nawet jeśli projekt zostanie przegłosowany przez Sejm, zmianie przepisów może sprzeciwić się prezydent Andrzej Duda, który w 2018 r. podpisał ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele i święta.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!