Niepokojące zdjęcia Selmy Blair. Aktorka wciąż walczy z chorobą
Selma Blair od kilku lat cierpi na stwardnienie rozsiane. Ma problemy z poruszaniem się, ale robi wszystko, by funkcjonować normalnie. Niestety, patrząc na jej ostatnie zdjęcia, trudno nie myśleć o tym, że choroba postępuje.
18.02.2021 08:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
48-latka pozuje w czarnym jednoczęściowym kostiumie kąpielowym nad basenem w swojej posiadłości. Uśmiecha się, chociaż nie jest tajemnicą, że jest chora na stwardnienie rozsiane. Bardzo schudła. Selma, wcześniej niezwykle aktywna, doświadcza dziś problemów z chodzeniem i mową.
Przez jakiś czas jeździła na specjalnym, dostosowanym do jej potrzeb, rowerze. Potem musiała poddać się dość agresywnej formie terapii, dzięki której lepiej funkcjonuje w codziennym życiu. Aktorka jest samotną matką i chce, aby jej syn Arthur nie odczuwał za bardzo skutków jej choroby. Latami nie wiedziała, co jej dolega. Lekarze lekceważyli symptomy, aż wreszcie musieli przyznać, że aktorka ma stwardnienie rozsiane.
Selma Blair – choroba
Każdy przeżywa to inaczej. W ciągu roku może wydarzyć się wszystko i nic – opowiadała amerykańska aktorka, znana m.in. ze "Szkoły uwodzenia". Blair długo nie wiedziała, co jej dolega. Miała wrażenie, że specjaliści nie traktują jej poważnie. – Słyszałam: "Jest pani samotną matką", "To wina stresu", "To czas przed menopauzą". Nikt nie powiedział: "Sprawdźmy to dokładnie". Wstydziłam się. Starałam się jak mogłam i nie dawałam rady – wspominała.
Dlatego poczuła ulgę, gdy wreszcie poznała diagnozę. – To nie jest dla mnie tragedia. Jestem szczęśliwa i jeśli mogę komuś pomóc poczuć się lepiej w swojej skórze, to będzie więcej niż cokolwiek wcześniej robiłam – powiedziała.
Sytuacja covidowa nie pomaga gwieździe, ale na szczęście ma się na kim oprzeć. Od jakiegoś czasu jest w związku z Ronniem Carlsonem. W tych trudniejszych momentach nie czuje się samotna.