Niespodziewane zachowanie motorniczego. "Mały gest, a jaki miły"
Motorniczy, który prowadził jeden z poznańskich tramwajów, zatrzymał pojazd, żeby nie wjechać w kadr parze pozującej na tle budynku Teatru Wielkiego im. Stanisława Moniuszki.
Są osoby, które dla dobrego zdjęcia potrafią zrobić wiele. Czasem ujęcie trzeba wielokrotnie powtórzyć z powodu niespodziewanych komplikacji. Takich problemów nie miała pozująca w Poznaniu na tle budynku teatru para, ponieważ ujęcia nie zakłócił nawet pojazd komunikacji miejskiej.
Szybka reakcja motorniczego
Niewątpliwym wyczuciem chwili wykazał się bowiem pewien motorniczy. Mężczyzna widząc pozującą parę, zatrzymał pojazd, żeby - dosłownie - "nie wjechać w kadr". Zaproponował także, aby zrobili sobie zdjęcie przed tramwajem, jednak – jak podkreśliła para – byli tak speszeni sytuacją, że odmówili.
Jak się okazało - motorniczy i tak musiałby zatrzymać pojazd na czerwonym świetle, więc po prostu zrobił to kilka metrów wcześniej.
Filmik pojawił się na TikToku i wywołał lawinę pozytywnych komentarzy.
"Mały gest, a jaki miły" - podpisali filmik jego autorzy. "Okazja życia. Trzeba było pójść" - skomentował jeden z użytkowników, nawiązując do propozycji motorniczego. "Żałujemy teraz, ale speszyło nas to, że wszyscy patrzyli" - odpowiedziała widoczna na nagraniu para.
"A pasażerowie już pewnie przeklinali motorniczego, ale piękny gest" - dodała jedna z komentujących.