Blisko ludziNiespodziewany gość na pogrzebie królowej. Przeżył niewyobrażalną tragedię

Niespodziewany gość na pogrzebie królowej. Przeżył niewyobrażalną tragedię

Danny Abdallah będzie członkiem australijskiej delegacji
Danny Abdallah będzie członkiem australijskiej delegacji
Źródło zdjęć: © Getty Images, Instagram
14.09.2022 10:01, aktualizacja: 14.09.2022 10:56

Nie tylko Joe Biden, Recep Tayyip Erdogan czy Andrzej i Agata Dudowie. Na liście zaproszonych znalazł się także Danny Abdallah, który dołączy do delegacji premiera Australii jako specjalny gość. Nieco ponad dwa lata temu nietrzeźwy kierowca zabił troje z czworga jego dzieci.

Wiele wskazuje na to, że zaplanowany na 19 września pogrzeb Elżbiety II będzie jednym z największych tego typu wydarzeń w historii. Do Londynu zaproszono przywódców z całego świata, a swoją obecność potwierdzili już m.in. prezydent Stanów Zjednoczonych, cesarz Japonii czy polska para prezydencka. Zaproszenia nie otrzymali przedstawiciele Rosji, Białorusi i Birmy.

Tragedią tej rodziny żył cały kraj

W ceremonii weźmie udział również premier Australii, Anthony Albanese. Będzie mu towarzyszyło 10 wybranych rodaków, którzy na co dzień nie mają nic wspólnego z wielką polityką. Wśród nich znajdzie się Danny Abdallah, który ponad dwa lata temu przeżył niewyobrażalną tragedię.

Rodzinne wyjście do lodziarni przemieniło się w koszmar, gdy w Abdallahów uderzył rozpędzony samochód. Jak wykazały późniejsze badania, kierowca był pod wpływem alkoholu i narkotyków. W wyniku wypadku zginęło troje z czworga dzieci Danny'ego i Leili. Sprawca został najpierw skazany na 28 lat więzienia, ale ostatecznie skrócono wymiar kary do 20 lat. Co szczególnie poruszające, rodzice ofiar wybaczyli mężczyźnie.

Premier zaprosił go na pogrzeb królowej

- Wracałem właśnie z kościoła i nagle pomyślałem o naszym premierze. W tym momencie mój telefon zadzwonił. To był on. Powiedział: "Wiesz, Danny, byłbym zaszczycony, gdybyś towarzyszył mi na pogrzebie królowej - relacjonował w rozmowie z mediami.

Abdallah nie kryje, że poczuł się doceniony i nadal to do niego nie dociera.

- Postanowiliśmy przemienić naszą tragedię w dobro. Niesiemy nasz krzyż z pokorą. Wybraliśmy przebaczenie i miłość, zamiast nienawiści. Wybaczenie to największy dar, jaki możemy dać sobie i innym - mówiła po wypadku jego żona, Leila.

Właśnie trwa plebiscyt WP Kobieta #Wszechmocne2022. Zapraszamy do zgłaszania swoich nominacji w formularzu poniżej:

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (21)
Zobacz także