Nigdy nie mów tego księdzu. Za pogrzeb zapłacisz krocie
Kiedy dowiadujemy się o śmierci bliskiej nam osoby, trudno jest się z tym pogodzić. Niestety mimo cierpienia i żałoby, musimy znaleźć siły, by zająć się pogrzebem. Ekspertki ostrzegają, że niektórzy księża mogą wykorzystać pozyskane od nas informacje do podniesienia opłaty za pochówek.
Na śmierć bliskiej osoby, niezależnie od okoliczności, trudno jest się odpowiednio przygotować. W tym trudnym casie musimy zmierzyć się również z organizacją pogrzebu. Niestety, zdarza się, że z pozoru niewinne informacje mogą sprawić, że za ceremonię zapłacimy znacznie więcej niż inni.
Ekspertki radzą, czego nie mówić księdzu przed pogrzebem
Nieoczekiwana śmierć członka rodziny to zawsze duży szok. Zazwyczaj jednak ktoś musi zająć się organizacją pogrzebu. Powinniśmy być wówczas bardzo skupieni, ponieważ podejmujemy naprawdę wiele ważnych decyzji.
Trzeba zdecydować się m.in. na sposób pochówku, wszystkich poinformować, a także zająć się stypą, jeśli będziemy chcieli ją zorganizować. W Polsce najczęściej organizowane są pogrzeby w kościele lub przycmentarnych kaplicach, gdzie można pomodlić się za duszę zmarłego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aby to było możliwe trzeba najpierw udać się do księdza. Anna Żukowska i Marta Trojanowska, autorki e-booka "Poradnik śmiertelnika. Jak ogarnąć sprawy po śmierci bliskiego" w rozmowie z Wirtualną Polską zdradziły, czego nie mówić księdzu na tego typu spotkaniu.
- Podczas pierwszej wizyty w parafii nie musimy mówić, że przyjechaliśmy z dużego miasta. To może na wejściu podwyższyć opłatę "co łaska". Z tej samej przyczyny podzielmy fundusze pogrzebowe na kilka portfeli i nie afiszujmy się z zawartością - powiedziały ekspertki.
Jak ograniczyć koszty pogrzebu?
Kiedy zajmujemy się organizacją pogrzebu członków naszej rodziny, nie zawsze jesteśmy w stanie zapłacić za ceremonię tyle, ile ona tego wymaga. Niestety śmierć bliskich często nas zaskakuje, dlatego możemy nie mieć wystarczającej kwoty, by móc zdecydować się na wszystkie oferowane przez firmy pogrzebowe usługi. Anna Żukowska i Marta Trojanowska przyznały, że są rzeczy, na których można nieco zaoszczędzić:
- Niektórzy zwracali nam uwagę na to, aby nie zamawiać organisty w kancelarii kościoła. Lepiej poprosić o jego numer telefonu. Muzycy prowadzą zazwyczaj własną działalność, więc można się z nimi umówić bez pośrednictwa parafii - zaznaczyły kobiety.
Chcąc ustalić szczegóły oprawy muzycznej pogrzebu, ksiądz, pośrednicząc w rozmowach, może doliczyć sobie dodatkową opłatę, której w tym przypadku można łatwo uniknąć.
Czytaj też: Influencerka reklamowała rajstopy na POGRZEBIE OJCA. "Nawet nie dostałam KASY. SFRAJERZYŁAM!"
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
