Nigdy się nie ożenił. Po osiemdziesiątce przyznał, co za tym stało
Jerzy Połomski 18 września 2023 roku świętowałby 90. urodziny. W PRL-u był nazywany "największym amantem". Mimo że nie mógł narzekać na brak zainteresowania płci przeciwnej, nigdy nie wziął ślubu. Informacje dotyczące życia prywatnego długo trzymał w tajemnicy.
Jerzy Połomski należał do grona najbardziej znanych polskich wokalistów. Artysta odszedł 14 listopada 2022 roku w wieku 89 lat. Dla wielu fanów życie uczuciowe Połomskiego było wielką zagadką. Piosenkarz strzegł prywatności i sam wybierał, czym podzielić się z szerszym gronem. Po latach przyznał, dlaczego nigdy nie zdecydował się na związek małżeński.
Powiedział o tym wprost. Na szczerość zdecydował się w wieku 80 lat
Jerzego Połomskiego łączono z różnymi kobietami. Jeszcze w PRL-u krążyły plotki o jego romansie z pogodynką Edytą Wojtczak. Innym razem donoszono, że ożenił się w czasie podróży po Stanach Zjednoczonych. Jego wybranką miała być bogata Amerykanka, która po pewnym czasie wyrzuciła go z domu i odcięła od pieniędzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żadna z tych plotek nigdy nie została potwierdzona. Sam wokalista na temat życia uczuciowego otworzył się dopiero po osiemdziesiątce.
- Czemu nie mam żony? No, nie trafiło się. A może przeżyłem jakiś wielki zawód? Różne rzeczy zdarzają się w życiu - wspominał w rozmowie z "Super Expressem".
Stwierdził, że związek jest pewnego rodzaju uzależnieniem, a wszystko trzeba dzielić na pół, a nie każdy nadaje się czy też chce żyć w ten sposób.
- Może ja jestem niepołowiczny? Może to jest przyczyną. Jestem pozbawiony nerwowych stanów, może dlatego tak dobrze wyglądam. Żyję bez stresu, dlatego że nie jestem związany z kobietą - twierdził.
W wywiadzie dla Onetu potwierdził, że "nie był stworzony do stałych związków".
- Może zbyt intensywnie żyłem, by się wiązać, a może po prostu nie byłem nigdy nikim wystarczająco zauroczony. Nie wyobrażałem sobie, bym nagle miał się kimś zaopiekować, o kogoś dbać. Ale kobietom wiele zawdzięczam i naprawdę je uwielbiam - dodał.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl