Nigdy się nie ożenił. Po osiemdziesiątce przyznał, co za tym stało

Nigdy się nie ożenił. Po osiemdziesiątce przyznał, co za tym stało

Jerzy Połomski skończyłby dziś 90 lat
Jerzy Połomski skończyłby dziś 90 lat
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
18.09.2023 08:01, aktualizacja: 18.09.2023 09:00

Jerzy Połomski 18 września 2023 roku świętowałby 90. urodziny. W PRL-u był nazywany "największym amantem". Mimo że nie mógł narzekać na brak zainteresowania płci przeciwnej, nigdy nie wziął ślubu. Informacje dotyczące życia prywatnego długo trzymał w tajemnicy.

Jerzy Połomski należał do grona najbardziej znanych polskich wokalistów. Artysta odszedł 14 listopada 2022 roku w wieku 89 lat. Dla wielu fanów życie uczuciowe Połomskiego było wielką zagadką. Piosenkarz strzegł prywatności i sam wybierał, czym podzielić się z szerszym gronem. Po latach przyznał, dlaczego nigdy nie zdecydował się na związek małżeński.

Powiedział o tym wprost. Na szczerość zdecydował się w wieku 80 lat

Jerzego Połomskiego łączono z różnymi kobietami. Jeszcze w PRL-u krążyły plotki o jego romansie z pogodynką Edytą Wojtczak. Innym razem donoszono, że ożenił się w czasie podróży po Stanach Zjednoczonych. Jego wybranką miała być bogata Amerykanka, która po pewnym czasie wyrzuciła go z domu i odcięła od pieniędzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Żadna z tych plotek nigdy nie została potwierdzona. Sam wokalista na temat życia uczuciowego otworzył się dopiero po osiemdziesiątce.

- Czemu nie mam żony? No, nie trafiło się. A może przeżyłem jakiś wielki zawód? Różne rzeczy zdarzają się w życiu - wspominał w rozmowie z "Super Expressem".

Stwierdził, że związek jest pewnego rodzaju uzależnieniem, a wszystko trzeba dzielić na pół, a nie każdy nadaje się czy też chce żyć w ten sposób.

- Może ja jestem niepołowiczny? Może to jest przyczyną. Jestem pozbawiony nerwowych stanów, może dlatego tak dobrze wyglądam. Żyję bez stresu, dlatego że nie jestem związany z kobietą - twierdził.
Jerzy Połomski fot. Karewicz/AKPA
Jerzy Połomski fot. Karewicz/AKPA© AKPA

W wywiadzie dla Onetu potwierdził, że "nie był stworzony do stałych związków".

- Może zbyt intensywnie żyłem, by się wiązać, a może po prostu nie byłem nigdy nikim wystarczająco zauroczony. Nie wyobrażałem sobie, bym nagle miał się kimś zaopiekować, o kogoś dbać. Ale kobietom wiele zawdzięczam i naprawdę je uwielbiam - dodał.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta