Nowości i odkrycia kosmetyczne. Zakochasz się w nich latem, ale zostaną z tobą na dłużej

Co nowego słychać w świecie "beauty and makeup"? Do polecenia mamy m.in. puder do oczyszczania twarzy, olejek do włosów z opcją ponownego napełniania czy błyszczyk, który wygląda jak szminka. Kosmetycznych nowości i odkryć jest całkiem sporo.

Tekst jest niezależnym przeglądem redakcyjnym. Producenci nie mieli wpływu na opinię autorki.

Dokładnie oczyszczanie skóry to podstawa, by cieszyć się promienną cerą bez niedoskonałości. I choć wcześniej używałam masełka w pierwszym kroku dwuetapowego oczyszczania, to muszę przyznać, że na horyzoncie pojawiła się konkurencja. Puder od marki Rituals połączony z wodą daje produkt o kremowej konsystencji, który świetnie zmywa makijaż. Kosmetyk zawiera naturalne enzymy z owoców papai i ananasa.

Czy wiesz, że stan skóry pogarsza się, gdy spożywamy cukier? Co więcej, przyspiesza proces starzenia się. A to wszystko przez proces glikacji, osłabienie elastyny i kolagenu. Jednak istnieje produkt, który zapobiega dalszym uszkodzeniom skóry wywołanym cukrem. To nowość od marki Nivea. Serum Q10 zawiera zaawansowaną formułę antyglikacyjną i zapobiega utracie elastyczności.

A może interesuje cię działanie liftingujące? Wypróbuj zatem Gold Peptides Serum od marki Eveline, które zawiera wiele składników aktywnych, tworzących kompleksowe rozwiązanie przeciwzmarszczkowe. Gładkość i elastyczność skóry osiąga się dzięki stymulacji produkcji kolagenu. To chyba najlepsze, co można znaleźć w drogeryjnej cenie.

Krem na dzień to absolutna podstawa. Najlepiej, by dobrze nawilżał, ale jednocześnie nie tłuścił skóry. Taki jest właśnie krem od marki AVA z serii Active Beauty. Zawiera składniki, które wpływają na to, że cera jest dobrze nawilżona, elastyczna, ale nie świecąca się. Jeśli szukasz efektu matowej świeżości, ten produkt jest właśnie dla ciebie.

Kilka miesięcy temu w trakcie badania skóry twarzy dowiedziałam się od ekspertki, że powinnam sięgnąć po ceramidy. Szybko okazało się, że nawilżający krem od profesjonalnej marki kosmetycznej Chanterelle będzie strzałem w dziesiątkę. Na pierwszy rzut oka widać, że ujędrnia skórę, odbudowując jednocześnie barierę hydrolipidową. Nawilża, odmładza. Odpowiedni dla każdego rodzaju skóry.

Gdy do oferty Yves Rocher dołączył żel pod prysznic o zapachu kokosowym, moja ekscytacja sięgnęła zenitu. Wąchając produkt, automatycznie przeniosłam się myślami na egzotyczne wakacje. Wszystkie fanki kokosa będą zachwycone.

Słońce dało ci w tym roku popalić? A może twoja skóra jest wyjątkowo przesuszona od klimatyzacji? Nie jest tajemnicą, że na jej kondycję wpływają czynniki zewnętrzne. Ale na szczęście na ratunek przychodzi krem regenerujący marki Mxia z mocznikiem i niacynamidem, który można stosować na całe ciało. Szybko przekonasz się, że stanie się on rewelacyjnym zamiennikiem twojego ulubionego balsamu.

Ten wielofunkcyjny olejek bez spłukiwania od Kérastase zyskał już status kultowego. Sprawia, że włosy są gładkie, miękkie i wyglądają jak po wyjściu z salonu. Ale warto wiedzieć, że teraz marka stworzyła bardziej ekologiczną buteleczkę typu refill do ponownego napełniania. Podczas, gdy cały produkt kosztuje 350 zł, to za "wkład" zapłacimy o 100 zł taniej.

Letnią nowością do włosów jest również mgiełka od Anwen, która chroni kosmyki przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych, m.in. promieniowaniem słonecznym. Świetnie sprawdzi się na wakacyjnym wyjeździe, ale nadaje też do stosowania na co dzień. Dodatkowo zniewala arbuzowym zapachem.

Wygląda jak szminka, ale w rzeczywistości jest błyszczykiem. Wystarczy jedno pociągnięcie na ustach, by się o tym przekonać. Dostępny w 10 kolorach Gloss Bomb Stix od Rihanny tworzy na ustach lustrzaną warstwę o świetnej trwałości. Marzyłaś o produkcie, który jest połączeniem mocno napigmentowanej szminki i lśniącego, nawilżającego błyszczyka? Oto on!

Czym byłoby lato bez charakterystycznego, lekkiego, kwiatowo-owocowego zapachu? Dzięki niemu możesz przedłużyć wakacyjne chwile i z uśmiechem wspominać je jesienią. Propozycja redakcji to woda perfumowana Beverly Hills Polo Club Challenge, która pachnie m.in. pomarańczą, fiołkiem, miętą i różowym pieprzem, czyli nutami, które oparły się na bazie zmysłowego piżma.

Jeśli zamiast perfum wolisz coś lżejszego, możesz zdecydować się na mgiełkę do ciała, która otula, a nie przytłacza. Venice Kiss od SO...? to zapach, w którym pigwa i frezja miesza się z kawą oraz słodkimi nutami wanilii oraz karmelu. Romantyczna mieszanka przeniesie cię prosto na wąskie i klimatyczne uliczki włoskiego miasta na wodzie.

Zapraszamy do dołączenia do grupy na FB - #Samodbałość. Tam na bieżąco informujemy o wywiadach i nowych historiach. Dołącz do nas i zaproś znajomych. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij je przez dziejesie.wp.pl